Dom:Hufflepuff Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 352 Ostrzeżeń: 2 Postów: 147 Data rejestracji: 28.08.08 Medale: Brak
Cóż, House mnie trochę rozczarowywuje, będzie Huddy przez 7 sezon (przepraszam niektórych o ten spoiler) :/ Ja jako wielbicieka związków męsko-męskich jestem za Hilsonem.
Hilson powah 4 evah!
__________________
It's so much easier to see the world in black and white... Gray? I don't know what to do with gray... Garrus Vakarian ME3
Dom:Ravenclaw Ranga: Członek Wizengamotu Punktów: 1492 Ostrzeżeń: 0 Postów: 216 Data rejestracji: 27.08.08 Medale: Brak
Cóż, House mnie trochę rozczarowywuje, będzie Huddy przez 7 sezon (przepraszam niektórych o ten spoiler) :/
A ja uważam, że to może być ciekawe. W końcu przez 6 sezonów cały czas "coś" między nimi było i tylko kwestią czasu było to, żeby skończyli w łóżku. Jestem ciekawa czy im się uda (chociaż podejrzewam, że nie). ;d
Dom:Hufflepuff Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 352 Ostrzeżeń: 2 Postów: 147 Data rejestracji: 28.08.08 Medale: Brak
Sami producenci jak i aktorzy dawali informacje,że ten związek nie będzie do końca idealny i możenie przetrwać. Ciekawe czy nie ciekawie, ale tego napięcia było za dużo. W szóstym sezonie od huddy aż kipiało Gadałam sama do siebie "Cuddy, ty piczo! Nie widzisz, że House cię kocha a ty House'a? Zostaw Lucasa, natychmiast!" Człowiek mimo wszystko chciał, żeby Greg (na swój sposó był szczęśliwy
PS. miło jest wrócić na forum ^^
__________________
It's so much easier to see the world in black and white... Gray? I don't know what to do with gray... Garrus Vakarian ME3
Dom:Slytherin Ranga: Opiekun Slytherinu Punktów: 3299 Ostrzeżeń: 0 Postów: 215 Data rejestracji: 07.08.08 Medale: Brak
*Spoileeeery*
Siódmy sezon już jutro, szybko to zleciało. Wiele po nim nie oczekuję, ten serial już dawno stracił dobry poziom, jako tako ratuje go jeszcze dobre aktorstwo.
Mam kilka pytań do fanów, bo wszystkie odcinki z dysku pokasowałam, a chcąc się wziąć za następny sezon muszę sobie parę rzeczy odświeżyć. Także mógłby mi ktoś uprzejmie przypomnieć:
* Co się stało z wątkiem Wilsona i tej Sam (?), byłej żony, którą House usilnie próbował się pozbyć z życia Jamesa?,
* Co z Taubem i jego żoną? Ostatni wątek, który pamiętam to zdrada Chrisa, ale czy jego żona wie o kochance/kochankach swojego męża? I jak im się układa? Przecież coś podejrzewała
* Co z Trzynastką? Huntington się pogłębia o ile dobrze pamiętam, a co z jej życiem osobistym? Kompletnie zapomniałam
* Co w ogóle u kaczuszek? Na czym stanęło? Ktoś odchodzi?
* Cameron odeszła na zawsze i ostatecznie? To znaczy nie ma już chyba o niej wzmianek, tak?
O wątku Huddy niestety pamiętam. Trudno zapomnieć tego odruchu wymiotnego podczas oglądania ostatniego odcinka szóstego sezonu.
Hilson powah 4 evah!
\m/
__________________
Chciałem wyssać z życia całą kwintesencję. Wykorzenić wszystko, co nie jest życiem, by nie odkryć tuż przed śmiercią, że nie umiałem żyć. Henry Thoreau
Dom:Gryffindor Ranga: Mugol Punktów: 4 Ostrzeżeń: 2 Postów: 1,044 Data rejestracji: 03.09.10 Medale: Brak
Doktor House jest fajnym lekarzem, który nie owija w bawełnę, a jego cyniczne teksty rozśmieszają do łez. Jestem w trakcie oglądania szóstego sezonu, obejrzałem wszystkie odcinki od 1-5 sezonu i POLECAM! Żeby Hałsomania została w naszych sercach.
I gratuluję Ficzerowi - Hogsmeadowemu Housowi.
__________________
Dom:Hufflepuff Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 352 Ostrzeżeń: 2 Postów: 147 Data rejestracji: 28.08.08 Medale: Brak
* Co się stało z wątkiem Wilsona i tej Sam (?), byłej żony, którą House usilnie próbował się pozbyć z życia Jamesa?
Z tego co pamiętam to są razem, a ze spoilerów wiadomo, że będą podwójne randki >.<
* Co z Taubem i jego żoną? Ostatni wątek, który pamiętam to zdrada Chrisa, ale czy jego żona wie o kochance/kochankach swojego męża? I jak im się układa? Przecież coś podejrzewała
Żona Tauba nie ma o niczym pojęcia v.v
* Co z Trzynastką? Huntington się pogłębia o ile dobrze pamiętam, a co z jej życiem osobistym? Kompletnie zapomniałam
Przez kilka odcinków nie będzie Trzynastki. W serialu będzie powiedziane (o ile dobrze pamiętam) o dłuższym urlopie czy coś.
* Co w ogóle u kaczuszek? Na czym stanęło? Ktoś odchodzi?
Ma dojść jakaś nowa pani doktor.
* Cameron odeszła na zawsze i ostatecznie? To znaczy nie ma już chyba o niej wzmianek, tak?
Cameron powróci na kilka odcinków
__________________
It's so much easier to see the world in black and white... Gray? I don't know what to do with gray... Garrus Vakarian ME3
Dom:Slytherin Ranga: Opiekun Slytherinu Punktów: 3299 Ostrzeżeń: 0 Postów: 215 Data rejestracji: 07.08.08 Medale: Brak
Okej, dzięki ;p
SPOILERY.
Już po nowym odcinku. Generalnie był kompletnie do bani, huddy sex scenes wywołały u mnie odruchy wymiotne, a ich sielankowe życie doprowadzało do skrajnej irytacji, ale jezu, jak ja kocham ten serial.
Nowy asystent Cuddy genialny, mam nadzieję, że zostanie na dłużej. Idealnie został dobrany do tej roboty.
Wilson niestety na razie drugoplanowy, ale nawet te kilka minut z nim było wspaniałych. Scena gdy włazi przez okno mnie powaliła
Cóż, po propozycji Chase'a spodziewałam się Chirteen, mimo wszystko lepiej Trzynastce byłoby z nim niż z Foremanem. I bardziej estetycznie.
Przez chwilę miałam wrażenie, że House znów ma halucynacje i nieco przestraszyłam się nawrotu choroby i kolejnych odcinków z serii House-w-szpitalu psychiatrycznym, ale szybko wrócił zdrowy rozsądek.
Taub jest zakłamanym sukinsynem, który zdradza swoją żonę, ale kocham tego faceta całym sercem Jego ironiczne docinki są genialne, a mini-impreza zorganizowana dla Trzynastki była rozczulająca.
No i Woodstock baby \m/ Doktora Richardsona też polubiłam.
Motyw z Trzynastką nieco tandetny, rozumiem, że miało to wnieść napięcie do sielankowego serialu, ale jakoś mnie to nie ruszyło. Chyba nie jestem aż w takim stopniu przywiązana do tej postaci.
Końcówka niefajna, te wyznania, pocałunki, przytulaski, geez, co się stało z Housem? Już widać, że cały siódmy sezon oparty będzie na schemacie "kochamy się, ale tak trudno nam być razem ze sobą".
Nie brakowało dobrych gagów, odcinek ogólnie utrzymany w bardziej rozrywkowym klimacie.
Czekam na następny, modląc się w duchu o jak najszybszy rozpad Huddy.
__________________
Chciałem wyssać z życia całą kwintesencję. Wykorzenić wszystko, co nie jest życiem, by nie odkryć tuż przed śmiercią, że nie umiałem żyć. Henry Thoreau
Dom:Slytherin Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2616 Ostrzeżeń: 0 Postów: 224 Data rejestracji: 17.06.09 Medale: Brak
Zgadzam się z tobą Balleczka. Jak dla mnie odcinek wiał nudą. Nic się zbytnio nie działo. Jedynie wątek doktora Richardsona oraz nowego asystenta Caddy trochę podniósł poziom. Ogólnie rzecz ujmując spodziewałem się czegoś lepszego.
PS: Nie wiem jak to przeoczyli, ale w szóstym sezonie Greg ma ranę na prawym ramieniu, a w siódmym tajemniczo przeniosła się na lewe.
__________________
Dom:Ravenclaw Ranga: Wybraniec Punktów: 9487 Ostrzeżeń: 0 Postów: 1,562 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
Drugi odcinek za to ciekawszy ^^.
Może nie jestem jakąś wielka fanką, która ma za sobą wszystkie sezony [w całości widziałam tylko 5.], ale od czasu do czasu lubię obejrzeć.
Do rzeczy - drugi epizod był fajny pod względem medycznym - fajny przypadek, trudne decyzje dla rodziny. A Hałs wpadał ze skrajności w skrajność - to się godził ze wszystkim, co mówi Cuddy, to zaraz nie jest pewny, czy może to zrobić. Geez, jak oni tak będą wariować cały sezon, to nie wyrobię Ale jakoś fabułę muszą wypełnić :x
__________________
W życia wędrówce, na połowie czasu,
Straciwszy z oczu szlak nieomylnej drogi,
W głębi ciemnego znalazłem się lasu.
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.