Dom:Hufflepuff Ranga: Młody Czarodziej Punktów: 799 Ostrzeżeń: 1 Postów: 143 Data rejestracji: 09.08.08 Medale: Brak
Również, tak jak wyżej Inferius, udzielam korepetycji. Z języka angielskiego i biologii.
Sama uczęszczam na korepetycje z fizyki i matematyki, bez tego to na koniec roku nie obyłoby się bez poprawek, a tak to mam 3/4. ;P
Na kółka nie chodzę, bo moja szkoła jest tak zorganizowana i ma taki szeroki zakres zainteresowań, że szok. ;s
Kiedyś, w podstawówce chodziłam na wszystko co się dało, i właściwie nic z tego nie wyniosłam, więc dałam sobie pod koniec spokój.
Moim głównym i jedynym, właściwie "zajęciem dodatkowym" jest udzielanie się w miejscowym warsztacie dla ludzi psychicznie i fizycznie chorych, czyli to potoczny "wolontariat". Chodzę tam kiedy mi się zachce, czasami jestem codziennie, czasami raz na dwa tygodnie - zależy jak mam czas.
Lubię to robić, czerpać z tego przyjemność, myśleć 'że się robi coś dobrego', i, co najważniejsze - tak przygotowuję się do dalszego kształcenia w szkole, choć czasem bywa bardzo ciężko, nie zaprzeczam... :]
Edytowane przez Martucha dnia 26-10-2008 01:29
Dom:Hufflepuff Ranga: Sześcioroczniak Punktów: 589 Ostrzeżeń: 0 Postów: 117 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Na korepetycje nie chodzę, póki co nie są mi potrzebne. Na zajęcia dodatkowe kiedyś chodziłam. W 2 klasie podstawówki () na kółko matematyczne. I jeszcze w 4 i 5 klasie podstawówki na kółko teatralne. I to było chyba jedyne kółko, na którym mi się podobało. Miałam jeszcze chodzić na dodatkowe zajęcia niemieckiego, ale w ten dzień mam za dużo lekcji i zwyczajnie mi się nie chce. Od przyszłego roku mam zamiar iść na francuski, jednak nie wiem czy mi się będzie chciało.
__________________
Dom:Bezdomny Ranga: Mugol Punktów: 0 Ostrzeżeń: 0 Postów: 0 Data rejestracji: ...dawno, dawno temu. Medale: Brak
Ja niestety również nie mam możliwości chodzenia na żadne kółko. Po pierwsze moja szkoła bardzo mało ich organizuje...dziennikarskie? europejskie? pierwsze słyszę, że w ogóle takie kółka istnieją Ale wiocha, wiem . Ale cóż. Kiedyś chodziłem na kółko historyczne, polonistyczne oraz przyrodnicze. na SKSy jeden semestr, no i jeszcze na "wyrównawcze" z matematyki, która pozostaje dla mnie w dalszym ciągu niepojęta . A teraz nigdzie nie mogę chodzić, bo mam nauczanie indywidualne w domu. Nie chodzę do szkoły.
Edytowane przez dnia 26-10-2008 09:44
Dom:Slytherin Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 339 Ostrzeżeń: 1 Postów: 83 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
A ja chodzę a właściwie to do mnie przychodzi na korepetycje taka sympatyczna studentka i angielskiego mnie uczy, o! I chodzę na harcerstwo raz w tygodniu. I z przyjaciółkami robimy sobie takie własne cotygodniowe SKS-y jeździmy na salę gimnastyczną i tam albo się wydurniamy albo gramy w siatkówkę. Miałam chodzić jeszcze na biologiczne kółko ale że jest w piątek to podziękowałam. No i jak znajdę jakiś wolny dzień to jeżdżę do schroniska dla zwierząt i tam sie jako wolontariuszka udzielam. Na nic więcej nie starcza mi ani czasu ani chęci.
__________________
,,Wolę być nienawidzony za to, kim jestem, niż kochany za to, kim nie jestem.'' Kurt Cobain
Dom:Slytherin Ranga: Mistrz Eliksirów Punktów: 2914 Ostrzeżeń: 0 Postów: 439 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
Chodzę na matematykę raz w tygodniu, jako że zależy mi niebywale na wysokim wyniku na maturze z tegoż przedmiotu. To jest jedyna moja powtórka do matury, ponieważ, z przyczyn drzemiącego we mnie gigantycznego lenia, na własną rękę nie powtarzam nic. Tam jestem zmuszana do wykonywania zadań, oraz regularnie wędruję do tablicy, więc - chcąc nie chcąc - uczyć się muszę. Grupa liczy jakieś 10 osób i, gdyby nie to, że połowa irytuje mnie samą aparycją, byłoby całkiem przyjemnie.
Gdy byłam młodsza, chodziłam na angielski i niemiecki, ale krótko i nieskutecznie. Raz na niemieckim było tak nudno, że wraz z kolegą opuściliśmy zajęcia, wychodząc teatralnie przez okno. Borze szumiący, jaka ja byłam głupia, jak byłam młodsza. Dodajmy jeszcze, iż nauczycielka, zajęta smarowaniem na tablicy jakichś zdań, nawet nie zauważyła naszego, jakże mondrego, wyczynu. A szkoda, bo, zachęcona tym, że na niemieckim mi się udało, jakiś czas później, zrobiłam to samo na biologii. Tym razem odwiedziłam gabinet dyrektora.
A wracając do tematu - chciałam jeszcze zapisać się na angielski, bo ten przedmiot również będzie liczył mi się na studia, jednakże wpadłam na ten pomysł wiele za późno i trudno o korepetycje u kogoś, kto znałby dobrze standardy maturalne i jeszcze umiał zrozumieć, o co mi chodzi, kiedy mówię czego nie rozumiem.
__________________
We wtorki chodzę na kółko dziennikarskie, w środę na SKS z koszykówki, we wtorek i czwartek po 1,5h angielskiego w szkole językowej + indywidualne toki nauczania z historii i angielskiego.
Edytowane przez Lady Gaga dnia 03-10-2009 17:42
Dom:Slytherin Ranga: Opiekun Slytherinu Punktów: 3615 Ostrzeżeń: 0 Postów: 630 Data rejestracji: 27.08.08 Medale: Brak
A ja chodzę raz w tygodniu na fizykę bo akurat fizyka to przedmiot którego nie potrafię zakumać więc muszę chodzić na dodatkowe zajęcia chociaż szczerze tego nie na widzę. Poza szkołą to kiedyś chodziłam na angielski teraz to na nic dodatkowego nie mam i się cieszę. ale jakbym mogła toi bym chciała na jakiś język po szkole chodzić, to by był to hiszpański albo niemiecki.
__________________
"Never put off until tomorrow what you can do the day after tomorrow."
Dom:Slytherin Ranga: Pierwszoroczniak Punktów: 50 Ostrzeżeń: 2 Postów: 117 Data rejestracji: 27.08.08 Medale: Brak
w sumie to mam pełno dodatkowych zajęć bo do szkoły plastycznej chodze więc wlicza sie to w zajecia dodatkowe... a korki mam z angola uczy mnie nauczycielka i bardziej mi odpowiada niż studentka..
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Auror Punktów: 2497 Ostrzeżeń: 1 Postów: 565 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
Kółka - chodzę, chodzę, choć zmieniam je z biegiem lat.
Jedyne, które mi się nie zmieniło od trzech lat to matematyczne. Jestem dobra i nawet mnie to interesuje. Ponadto, polonistyczne. Dwa różne światy, ale cóż. Chór, żeby mieć szóstkę z muzyki, choć nie chce mi się na niego chodzić. W zeszłym roku było jeszcze teatralne i angielski, ale teraz brak mi na nie czasu.
Poza szkołą (tą dzienną), chodzę jeszcze do szkoły muzycznej. Jestem w pierwszej klasie liceum muzycznego w klasie skrzypiec. Do instrumentu dochodzi mnóstwo teorii, ale muzykę kocham i za nic w świecie nie zrezygnuję. Ba, gdybym miała wybrać jedną szkołę, do której chcę chodzić, byłaby to muzyczna, pomimo to, że tę drugą też lubię.
Korepetycje?
Nie potrzebuję.
__________________
[alt]
"Jeśli mówisz do Boga, jesteś religijny, jeśli Bóg mówi do ciebie - jesteś psychiczny" - House ;**
Dom:Ravenclaw Ranga: Barman w Dziurawym Kotle Punktów: 1332 Ostrzeżeń: 3 Postów: 519 Data rejestracji: 25.12.08 Medale: Brak
Dawałam koleżance korki z historii. Przekładałam jej na młodzieżowy język. Jakoś wyszło, że z jedynki poprawiła się na trójkę. ;D Moja zasługa. Skromna jestem.
Z polskiego koledze, ale to był koniec roku, że nic się nie nauczył. Ale przynajmniej wie, co to rzeczownik, przymiotnik, czasownik, przysłówek, liczebnik, zaimek, spójnik, przyimek i zna przypadki. Tyle zdołałam go nauczyć.
__________________
'Złota gwiazdka spłynęła bokiem po jego skroni i policzku, po czym wsiąkła w poduszkę'
- Córka Robrojka - M. Musierowicz
~ ~ ~
'Miłość jest ślepa. Im mocniej się kogoś kocha, tym bardziej irracjonalnie się postępuje'
- Księżyc w nowiu - S. Meyer
~ ~ ~
'Życie jest różne, dobre i złe, naturalnie. Ale jak ktoś je widzi na czarno, to od razu stwierdza, że je zna, a jak na biało czy tam na różowo, to - że nie ma się o życiu pojęcia'
- Niespokojne godziny - I. Jurgielewiczowa
~ ~ ~
'Jeśli będziesz szanował tylko prawdę, nie będziesz miał wiele do szanowania. Dwa plus dwa równa się cztery, to będzie jedyny obiekt twojego szacunku. Poza tym będziesz stykał się z rzeczami niepewnymi: uczucia, normy, wartości, wybory - to wszystko konstrukcje delikatne i płynne. Nie ma w nich nic z matematyki. Szacunkiem darzy się nie to, co jest zatwierdzone, lecz to, co jest proponowane'
- Dziecko Noego - E. E. Schmitt
~ ~ ~
'To zabawne, do czego człowiek robi się zdolny, kiedy w grę wchodzi coś, czego nie można mieć'
- Przed świtem - S. Meyer
~ ~ ~
'Bo [wszystko] jest proste. Trzeba w to wierzyć. Wiedzieć czego się chce i do tego dążyć'
- Okularnica - E. Wojnarowska
~ ~ ~
'Miłość jest okrutna i bezwzględna. Trzeba stale mieć się przed nią na baczności. Strzec siebie przed jej otchłanią. I kochać świat. To wystarczy. By poczuć się szczęśliwym'
- Okularnica - E. Wojnarowska
~ ~ ~
'Najgorszy z życiowych błędów polega na tym, że jesteśmy tacy, jakimi chcą nas widzieć inni ludzie'
- Ja tego nie przeżyję! - R. Rushton
~ ~ ~
'Czasami musimy ludzi ranić, by się nie rozpaść. Ale musimy robić to z miłością, i tyle'
- Egzamin dojrzałości - L. Lowry
~ ~ ~
'Sława i wsparcie fanów oznacza, iż należy pomóc innym w realizacji ich marzeń. A to, że czyjeś marzenia niekoniecznie wiążą się z telewizyjnymi kamerami i mnóstwem pieniędzy , wcale nie oznacza, że są one mniej ważne'
Dom:Ravenclaw Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 420 Ostrzeżeń: 0 Postów: 127 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
A ja chodziłam ( w podstawówce) na matematyczne, informatyczne, treningi koszykówki (grałam w MUKS Szok Bojanowo. piękne czasy, szkoda, że to rzuciłam. dziewczyny z drużyny za wredne były. nadal są).
Teraz jestem w kółku teatralnym, którym opiekuje się szalony historyk.
I oczywiście kółko chemiczne. Kocham to! Opiekuje się nami trochę dziwny chemik, ale jest super! To kółko jest dla klas 2 i 3, ale że są tylko 4 osoby (ze mną) to jest czas, żeby i mi tłumaczyć tematy, które będę miała dopiero za rok, czy dwa .
Mogę się pochwalić, mogę? <błagalne oczy>
W konkursie przedmiotowym z chemii miałam 22 pkt. na 50 (?). Zaznaczam jednak, że to po uczęszczaniu przez 2 miesiące na to kółko ^^. w I klasie ;P. Nie wiem, czy faktycznie to taki super wynik, na jaki mi wygląda, ale moja chemiczka stwierdziła, że to jej lekcji zasługa, a nie kółka .
Ponadto jestem w ZHP, czemu poświęcam cały czas, jaki mogę poświęcić . Jak ktoś chce, mogę podesłać link do strony i forum drużyny.
Dom:Gryffindor Ranga: Członek Wizengamotu Punktów: 1467 Ostrzeżeń: 0 Postów: 685 Data rejestracji: 15.12.08 Medale: Brak
Co do dodatkowych zajęć, to tylko kółko teatralne. A jeśli chodzi o korepetycję, to w ubiegłym roku korepetycji z matematyki udzielała mi pewna dziewczyna z liceum. Teraz z matmą radzę sobie całkiem nieźle, więc korków już nie potrzebuje.
__________________
*
Inspektor Lestrade: W kolejnym życiu byłbyś dobrym przestępcą. Sherlock Holmes: Tak, a pan świetnym policjantem.
Dom:Slytherin Ranga: Dyrektor Hogwartu Punktów: 4576 Ostrzeżeń: 2 Postów: 772 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
W szkole mojej jest cała masa zajęć pozalekcyjnych. W 1. klasie uczęszczałam do prawie wszystkich kółek, lecz wypisałam się z dwóch - nie miałam na nie czasu. Teraz uczęszczam na kółka: plastyczne, teatralne, chórek, SKS - wf., taniec.
Na korepetycje nie chodziłam, nie chodzę i mam nadzieję, że chodzić nie będę musiała.
Ostatnio zapisałam się na kurs angielskiego, ale coraz rzadziej mogę rozmawiać z nauczycielami. Bo, szczerze powiedziawszy, muszę dość często zostawać po lekcjach. Nawet dyrektor uważa, że mam "niewyparzony jęzor", choć wiele z nim nie rozmawiam. Tak więc, dzięki niemu mam do sprzątania, do końca styczna, boisko szkolne. .
__________________
już nie noszę sukienek,
nie śpiewam ładnych piosenek
i chociaż jestem dziewczyną,
z chłopakami piję wino!
Dom:Slytherin Ranga: Minister Magii Punktów: 2090 Ostrzeżeń: 1 Postów: 394 Data rejestracji: 25.08.08 Medale:
Ja nie podszebuję jakiś specjalnych korków czy coś, ale od czasu do czasu pomaga mi starsza siostra w nauce. Chodzi na studia i zna się na rzczy - a to ważne. Miała takie osiągnięcia w nauce, ze wierzcie mi, niejeden by jej pozazrościł. dlatego ona mi pomaga.
Co do zajęć dodatkowych - nie uczęszczam, aczkolwiek chciałam się na kilka zapisać, ponieważ mamy dość słabych nauczycieli i nic nie mozna zrozumieć ^^ Na pierwszym miejscu jest fizyka, potem zaś matematyka. Reszta na razie jest ok.
Dom:Gryffindor Ranga: Uczestnik TT Punktów: 254 Ostrzeżeń: 0 Postów: 66 Data rejestracji: 27.08.08 Medale: Brak
Ja chodziłam na tance. Jednak teraz kiedy poszłam do liceum nie mam na to czasu. Od marca startuje z basenem i w najblizszym czasie czekaja mnie korki z ang. Moja mama uparla sie jescze i chce zebym chodzila na korki z historii bo mam z niej mature zdawac ^^ ;)
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.
Dom:Ravenclaw Ranga: Redaktor Żonglera Punktów: 1008 Ostrzeżeń: 0 Postów: 259 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Nigdy nie chodziłam na korki z żadnego przedmiotu i mam nadzieję, że nie będę musiała. Co do zajęć dodatkowych, kiedyś w podstawówce chodziłam na tańce towarzyskie. Teraz, raz na jakiś czas pojawię się na kole informatycznym by poprawić sobie ocenę z techniki (tak, z techniki!) i na dodatkowych z chemii, żeby chociaż spróbować coś zrozumieć. Nie wiem czy do lekcji dodatkowych zaliczyć niemiecki, na który przez półtora roku biegała moja klasa a okazało się, że to zajęcia dodatkowe. oO Chodzę też na chór, o.
Od przyszłego roku szkolnego ruszam z dodatkowym angielskim, załatwiłam sobie nawet wykładowczynię z uniwerka. ^^ Zamierzam iść w tym kierunku w przyszłości, więc muszę mieć jak najlepszą ocenę.
__________________
Nie zależy mi na pieniądzach i na sławie, chcę być tylko doskonała. Marilyn Monroe.
Dom:Gryffindor Ranga: Niewymowny Punktów: 1561 Ostrzeżeń: 0 Postów: 580 Data rejestracji: 02.12.08 Medale: Brak
To tak... Ekhm... ;P
Parę językowych i humanistycznych, to tak- k. historyczne, k. j niemieckiego, dwa k. j. polskiego, j. angielski i kwadrans europejski.
Z "nauk ścisłych- k. matematyczne, k. informatyczne (?), . To chyba wszystko.
A, i było jeszcze k. teatralne, ale coś krucho w tym roku.
Korepetycje?
Nie, nie potrzebuję.
__________________
"Słowo które nie jest wypowiedziane
jest słowem którego nie można powtórzyć
nie można się go nauczyć ani imitować
póki więc nie otworzą się usta
nie otworzą się rzeki
nie otworzą się rany
nie otworzą się umysły
nie otworzy się raj"
( Krzysztof Pieczyński )
Dom:Slytherin Ranga: Charłak Punktów: 14 Ostrzeżeń: 3 Postów: 158 Data rejestracji: 20.02.09 Medale: Brak
Nie chodziłam nigdy na korepetycje bo nie było takiej potrzeby . Teraz przydałyby mi się z matmy, ale widocznie będę musiała sama nadrobić program.
Co do zajęć dodatkowych to teraz chodzę tylko na j.angielski.
Kiedyś były tańce, piłka ręczna, kółko teatralne, szkoła muzyczna, pływanie, kółko plastyczne i dużo, dużo innych, ale ze wszystkiego oprócz angielskiego, zrezygnowałam.
Dom:Gryffindor Ranga: Gajowy Hogwartu Punktów: 996 Ostrzeżeń: 1 Postów: 515 Data rejestracji: 07.12.08 Medale: Brak
na korepetycje nie uczęszczam, chociaż z fizyki mi by się przydały, ale w roku szkolnym nie mam na to zbyt wiele czasu. jak jeszcze była szkoła, no i w 3 kl. gimn. też za pewne będę chodziła to tak:
- siatkówka <3 wtorek i czwartek.
- koszykówka <3 - piątek
- sztafeta <3 - poniedziałek i czwartek
sroda zostaje mi na kucieeee;d
__________________
Chociaż to, że nasze myśli skierowane są ku czymś innemu, że rozmawiamy i porozumiewamy się różnymi językami, nasze serca biją jednym rytmem.
Dom:Gryffindor Ranga: Niewymowny Punktów: 1654 Ostrzeżeń: 0 Postów: 401 Data rejestracji: 08.02.09 Medale: Brak
Na korki, Bogu niech będą dzięki, nigdy nie potrzebowałam chodzić. Zawsze dawałam sobie radę sama. Jeśli chodzi o zajęcia pozalekcyjne, to bardzo dobrze wspominam gimnazjum- latała się wtedy na wszystkie możliwe kółka zainteresowań (plastyczne, matematyczne, geograficzne, fizyczne, historyczne, z języka niemieckiego i SKS) i miało się jeszcze czas na odrabianie lekcji i wypoczynek. W liceum, niestety nawał prac domowych i klasówek nie pozwala na wiele zajęć pozalekcyjnych. Trzeba się było zdecydować na dwa kółka (geograficzne i historyczne) i tak już zostało.
__________________
I heard your voice through a photograph
I thought it up and brought up the past
Once you know you can never go back
I've got to take it on the otherside
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
Drogi UĚźytkowniku, w ramach naszej strony stosowane sĂ pliki cookies. Ich celem jest ÄšÂwiadczenie usÄšÂug na najwyĚźszym poziomie, w tym rÄĹwnieĚź dostosowanych do Twoich indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawieĚ przeglĂ darki dotyczĂ cych cookies oznacza, Ěźe bĂÂdĂ one umieszczane w Twoim urzĂ dzeniu. W kaĚźdej chwili moĚźesz dokonaĂ zmiany ustawieĚ przeglĂ darki dotyczĂ cych cookies - wiĂÂcej informacji na ten temat znajdziesz w polityce prywatnoÄšÂci.