Dom:Hufflepuff Ranga: Książe Półkrwi Punktów: 2208 Ostrzeżeń: 2 Postów: 999 Data rejestracji: 13.09.08 Medale: Brak
Był okres w moim życiu, że od telewizora nie odchodziłam. Teraz jest on dla mnie niezbędny tylko w środy i soboty. Wtedy oglądam "YCD" i "Mam Talent", filmy obejrzę od czasu, do czasu. Raz kumpela mnie zaprosi, raz pójdzie się do kina. Jednak bez telewizji bym wytrzymała. Natomiast moja przyjaciółka bez telewizora ani rusz! Cały czas gapi się w ekran, a net i komputer jest dla niej nieważny, ogląda każdy film jaki leci na TVN-ie! Ogólnie nie lubi książek, a lektury czyta z przymusu.
Dom:Slytherin Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu Punktów: 1801 Ostrzeżeń: 3 Postów: 503 Data rejestracji: 26.08.08 Medale: Brak
Ja nie spędzam dużo czasu przed telewizorem, przed kompem też nie, ale potrafię godzinami (a nawet dniami) leżeć i czytać. To chyba dobrze, ale moja mama już nie jest tym taka zachwycona. Jak już oglądam telewizję to programy Mam talent, Szymon Majewski show (coraz rzadziej), jakieś filmy i serial Na Wspólnej.
__________________
Dom:Ravenclaw Ranga: Siedmioroczniak Punktów: 677 Ostrzeżeń: 1 Postów: 195 Data rejestracji: 21.04.09 Medale: Brak
Telewizję oglądam bardzo rzadko, kiedy już naprawdę nie mam co robić. Nie mam zatem jakiegoś spisu codziennych seriali, które muszę oglądnąć. Jak dla mnie, telewizja jest rzeczą zbędną.
__________________
"Miłość kpi sobie z rozsądku,
I w tym jej urok i piękno."
Dom:Ravenclaw Ranga: Przeciętny Uczeń Punktów: 170 Ostrzeżeń: 0 Postów: 43 Data rejestracji: 18.08.09 Medale: Brak
Ja dużo czasu spędzam przed telewizorem szczególnie kiedy są jakieś zawody sportowe. Po za tym oglądam Dr Housa, a tak nic po za tym. Czasami obejrzę sobie jakieś wiadomości czy coś w tym rodzaju. W weekendy jak leci jakiś fajny film obejrzę sobie go.
Dom:Gryffindor Ranga: Konduktor Błędnego Rycerza Punktów: 903 Ostrzeżeń: 2 Postów: 295 Data rejestracji: 06.08.09 Medale: Brak
Ja to w sumie często telewizji nie odlagam. Jakoś zbytnio nie ma co, tych durnych seriali nie bede oglądac,- ba tego sie nie da oglądac. Sto razy bardziej wole siedziec przed komputerem i tam jakis fajny film sobie oglądanąc.
__________________
pozdrawiam drogi Gościu :*
"Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony"
Dom:Slytherin Ranga: Animag Wąż Punktów: 554 Ostrzeżeń: 1 Postów: 120 Data rejestracji: 20.08.09 Medale: Brak
Nie powiem że nie lubię telewizji bo lubię i to bardzo a wręcz od niektórych seriali jestem uzależniona. Lubię szymona majewskiego nieźle daje popalić i może dr Hausa
__________________
Od cnoty Gryfonów Kretynizmu Puchonów I-Od-Wiedzy-O-Własnej-Wszechwiedzy Krukonów Chroń Nas Slytherinie!
Dom:Slytherin Ranga: Niewymowny Punktów: 1562 Ostrzeżeń: 0 Postów: 881 Data rejestracji: 27.01.12 Medale: Brak
Ja wolny czas głównie spędzam przed komputerem. W TV oglądam tylko seriale "NW" i "MjM" oraz programy rozrywkowe typu "YCD" .Od czasu do czasu zerkne też na wiadomości Za to książek w ogóle nie czytam ( tylko wtedy gdy już naprawdę muszę)
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego Punktów: 70 Ostrzeżeń: 0 Postów: 36 Data rejestracji: 15.02.12 Medale: Brak
Telewizje oglądam zazwyczaj wieczorem jak lecą jakieś fajne filmy, albo gdy umieram z nudów. Mogłabym żyć bez TV byle by była jakaś fajna książka obok mnie
Dom:Hufflepuff Ranga: Sklepikarz z Hogsmeade Punktów: 824 Ostrzeżeń: 0 Postów: 212 Data rejestracji: 05.04.11 Medale: Brak
Praktycznie nie oglądam telewizji, choć programów mam od groma. Pomijając fakt, że nie chce mi się walczyć o pilota z siostrą i z tatą, wolę poczytać książkę lub po prostu poleżeć z słuchawkami w uszach, słuchając muzyki. Ewentualnie - wiadomo - komputer. Jeśli już cokolwiek oglądam, to są to filmy - z reguły oglądam je na TVNie lub na Polsacie (w tym wypadku oprócz filmów, dochodzi także oglądanie reklam) - lub seriale na Comedy Central. I nikt w moim otoczeniu nie ucierpiał przez oglądanie przeze mnie telewizji. Wręcz przeciwnie - to ja cierpię, gdy moja siostra włącza Disney Channel.
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Redaktor Proroka Punktów: 1013 Ostrzeżeń: 2 Postów: 406 Data rejestracji: 18.03.12 Medale: Brak
Zwykle siedze przed kompem (chyba powoli wpadam w nalóg... ), wieczorami przed telewizorem,choc często za to dostaję opie*dziel od matki. Dlaczego nie czytam duzo? nie wiem jakos tak sie nie chce. W dzieciństwie mialem na swoim koncie rekordową ilośc przeczytanych książek,teraz tylko lektury szkolne i czas od czasu coś dla siebie (Harry... ), czasem cos w wersjii angielskiej (The treasure of Monte Cristo i Treasure Island). Co do programów to TVP 1, TVP 2, Polsat, TV 4, TVP INFO.Niestety tylko czas od czasu leci cos fajnego, przynajmniej jest Galileo (serdecznie polecam) na czwórce.
__________________
OD CNOTY GRYFONÓW KRETYNIZMU PUCHONÓW I WIEDZY O WŁASNEJ WSZECHWIEDZY KRUKONÓW STRZEŻ NAS SLYTHERINIE!
(...) Nie oczekuję od was, że naprawdę docenicie piękno kipiącego kotła i unoszącej się z niego roziskrzonej pary, delikatną moc płynów, które pełzną poprzez żyły człowieka, aby oczarować umysł i usidlić zmysły... Mogę was nauczyć, jak uwięzić w butelce sławę, uwarzyć chwałę, a nawet powstrzymać śmierć,(...). - Severus Tobias Snape
Umysł nie jest książką, którą można otworzyć i przeczytać w wolnym czasie.- Severus Tobias Snape
Dom:Ravenclaw Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2652 Ostrzeżeń: 2 Postów: 582 Data rejestracji: 10.06.11 Medale: Brak
Telewizja nie jest dla mnie priorytetem. Ważniejszy jest komputer i książki. Nie oglądam telewizji, gdy się nudzę. Wtedy zwykle gram na kompie lub czytam książki. Nie oglądam codziennie. Za to w każdy piątek zasiadam i oglądam mój serial. Czasem jak leci jakiś fajny film, którego nie mam na DVD, to z chęcią oglądnę. Najczęściej włączam Animal Planet albo jakiś teleturniej na TVN lub TVP.
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Zastępca Ministra Punktów: 1767 Ostrzeżeń: 0 Postów: 440 Data rejestracji: 09.02.13 Medale: Brak
Telewizja schodzi na psy. Reklamy, reklamy, subiektywne spojrzenie na wiadomości, reklamy, durne programy o śpiewach i tańcach, niezły film, reklamy. Sporo oglądam przyrodniczych programów, a poza tym TVNie czasami puszczą dobry film.
Co do czasu spędzanego przed tv, to zależy od dnia. W poniedziałki i wtorki ok. 1,5h, w środę i czwartek niecałą godzinę, w weekend jak coś fajnego puszczą no to średnio 2h.
Mam kablówkę, więc dużo programów.
Nie, raczej nie znam nikogo takiego.
__________________
Nie pomyl nieba z gwiazdami odbitymi nocą na powierzchni stawu
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Postów: 2,618 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Za dużo czasu nie spędzam. TV pod tym względem zdecydowanie przegrywa z laptopem. Jeżeli oglądam, to najczęściej mecze piłkarskie. Głównie to nSport, bo tam pokazują Serie A ( mecze Interu, Juventusu, Milanu, Napoli ), nie gardzę też takimi stacjami jak Orange Sport, Eurosport, TVP Sport - tu Liga Mistrzów w piłce nożnej. Poza tym czasami NBA, zimą skoki narciarskie, jakiś boks, piłka plażowa. Z filmowych najlepiej pasuje mi Polsat Film, Ale Kino, Filmbox, Kino Polska - niestety coraz więcej powtórek, wszędzie reklamy, a dobry film coraz trudniej zobaczyć. Z informacyjnych najlepiej pasuje mi Polsat News i Superstacja ( przynajmniej można zobaczyć Korwina Mikke ), bo taki TVN24 czy TVP Info w ogóle go nie zapraszają ( z 7 lat już chyba ), ale rzadko patrzę. Prędzej coś w radiu posłucham. Nie, nie jestem nałogowym "oglądaczem telewizji", dlatego nikt nie ucierpiał. Raz tylko ojciec się wściekł, bo chciał żużel oglądać, a jakiś tam horror
__________________
U mnie telewizor przegrywa z komputerem i radiem. W sumie spędzam przed nim średnio 45 minut dziennie, zdarza się, że przez kilka dni w ogóle z niego nie korzystam. Oglądam głównie "Wydarzenia" w Polsacie i "Wiadomości" w TVP (chociaż to częściej przez neta niż w TV), czasem TVNowskich "Lekarzy" i "Na dobre i na złe" (taka pozostałość uzależnień od seriali z dzieciństwa) w TVP2. Wyjątkiem są ważne wydarzenia sportowe. Skoki narciarskie, jakieś mistrzostwa świata lub Europy (piłka nożna, ręczna, siatkówka, narciarstwo, lekkoatletyka, ostatnio się nawet ciężary zdarzyły), Igrzyska Olimpijskie - wtedy częściej telewizor jest włączony niż wyłączony
Przez nałóg telewizorowy nikt w rodzinie nie cierpi - mamy co prawda jeden odbiornik w 2,5-osobowej rodzinie (siostrę liczę jako pół, bo rzadko bywa w domu rodzinnym, chociaż nadal jest tu zameldowana, a jak się pojawia, to ogląda jakieś mamtalenty, mastbidemjuziki i inne iksfaktory), ale raczej nikt nie zwykł się o telewizor albo pilota kłócić. Mama ogląda seriale, i to jest stałe, nikt z nią nie dyskutuje w tym temacie, a jak dzieje się coś serio ważnego (np mecz Chorwatów na Euro2012), to idziemy na kompromis - mama odpuszcza serial albo ogląda go (czasem z opóźnieniem) w necie, a na żywo w tv ja oglądam mecz. Nie pamiętam kłótni o telewizor, są ciekawsze powody do sprzeczek
O, wiem, przypomniało mi się. Czasem sąsiadka przyłazi i siedzi do późnego wieczora, licho wie z jakiego powodu, domagając się włączenia czegoś tam, co ona chce oglądać (jakby w domu nie miała telewizora). Wtedy, często z czystej złośliwości, włączam coś i udaję dzikie zainteresowanie. Kiedyś mnie wkurzyła, kiedy po powrocie z pracy siadłam z obiadem przed TV, akurat leciała "Pierwsza miłość", Halinka przylazła i zażyczyła sobie żeby włączyć "Jaka to melodia", bo ja przecież tego serialu nie oglądam. Odpowiedziałam tylko "Oglądam" i z bólem serca musiałam dotrwać do końca odcinka a fakt, że oglądam "Sport" po "Wiadomościach", kiedy już na pewno lecą "Barwy szczęścia" (mamy to z mamą wyliczone, BS zaczynają się po "Sporcie" ), przyprawia ją niemal o palpitacje serca. Już kilka razy bez słowa zebrała się i była w drodze do drzwi, bo bała się powiedzieć żebym jej przełączyła. Mama ją z reguły zawracała tekstem, że serial jeszcze się nie zaczął, a ja zaraz przełączę. Żałosne, że o własny telewizor muszę "walczyć" nie z domownikami, ale z popieprzoną sąsiadką.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.