Dom:Slytherin Ranga: Czwartoroczniak Punktów: 213 Ostrzeżeń: 0 Postów: 59 Data rejestracji: 24.10.11 Medale: Brak
My master number 2 :) (w kwestii wyjaśnienia numerem 1 jest Graham Masterton). Uwielbiam jego książki. Bywają lepsze i gorsze pozycje, ale i tak trzyma bardzo dobry poziom. Kiedy czytam jakieś jego dzieło to wciąga mnie niesamowicie. King świetnie tworzy całą serię nieprzewidywalnych zdarzeń, a postacie są dopracowane.
__________________
Lubię. Przeczytałam Zieloną Milę oraz zbiór opowiadań Cztery Pory Roku. Pan King umie pisać. Bardzo dobrze wprowadza czytelnika w świat przedstawiony, pozwala wczuć się w sytuację bohatera. Musze jeszcze obowiązkowo przeczytać Lśnienie, bo ta książka będzie miedzy innymi wykorzystana przeze mnie na maturze ustnej z polskiego.
Dom:Gryffindor Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka Punktów: 488 Ostrzeżeń: 1 Postów: 143 Data rejestracji: 20.08.11 Medale: Brak
Czytałam " Marzenia i koszmary " . Jest to zbiór jego opowiadań . Niektóre muszę powiedzieć , są bardzo przerażające np. Niebo Rock & Rollar1; . Nie potrafię powiedzieć swojego zdania na temat Stephena Kinga i jego twórczości bo tak naprawdę niewiele czytałam jego utworów . Ale z tego co już zdążyłam przeczytać muszę powiedzieć ,że pisze bardzo ciekawie i cały czas trzyma w napięciu , umie utrzymać chwilę grozy
__________________
"Moja mama uwielbiała sezon pożarów. Kazała mi decydować, co bym zabrała, uciekając. Mówiła, że ludzie dzielni nie zabraliby nic. "
Dom:Gryffindor Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego Punktów: 66 Ostrzeżeń: 1 Postów: 21 Data rejestracji: 16.11.11 Medale: Brak
Stephen King. Ogromnie go lubię najbardziej z jego książek polubiłam Zieloną Milę. Bardzo wciągające. Szkoda, że tak niezwykła osoba umiera za niewinność. Popłakałam się czytając zakończenie. Polecam... przeczytajcie
__________________
Witam wszystkich serdecznie.
" Odwaga to panowanie nad strachem, a nie brak strachu. "- Mark Twain
- Nie lubisz imienia Tom?
- Tomów jest mnóstwo - mruknął Riddle. A potem, jakby to pytanie dręczyło go od dawna, wybuchnął:
- Czy mój ojciec był czarodziejem? On też się nazywał Tom Riddle, tak mi powiedziano.
"Śmierć będzie ostatnim wrogiem, który zostanie zniszczony"
" Niech ci szczęście sprzyja, Harry,gdziekolwiek jesteś.
Jeśli to przeczytasz, Harry wiedz, że wszyscy jesteśmy z tobą! Niech żyje Harry Potter! "
Uwielbiam jego książki. Skończyłam niedawno czytać "Gra Geralda", teraz jestem w trakcie "Smętarza dla zwierzaków". Zostało mi jeszcze ze 150 str. do przeczytania, ale już wiem, że książka mi się podoba, zresztą jak inne Kinga.
__________________
Dom:Ravenclaw Ranga: Pracownik Ministerstwa Punktów: 1208 Ostrzeżeń: 0 Postów: 248 Data rejestracji: 05.02.12 Medale: Brak
King jest świetny! Jest jednym z moich ulubionych autorów książek. Uwielbiam jego twórczość. Jego ksiązki od pierwszych stron strasznie wciągają.
__________________
Gdy rozum śpi, budzą się upiory - Goya
Są dwa sposoby na zycie. Jeden to życie tak, jakby nic nie było cudem. Drugi to życie tak, jakby wszystko było cudem - Albert Einstein
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Postów: 2,618 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Uwielbiam czytać Kinga. A przynajmniej lubiłem nocą przy zapalonej lampce słuchać coraz szybciej bijącego serca. Jego powieści, opowiadania niejednokrotnie bardziej podnosiły ciśnienie, niż jakiś horror w necie czy TV. Jego styl, sposób przekazu, budowanie napięcia, tworzenie nietuzinkowych portretów psychologicznych...To jest po prostu fenomen ! Czytałem "Smętarz dla zwierzaków", "Carrie", "Rok wilkołaka", "Miasteczko Salem", "Sklepik z marzeniami" ( polecam koniecznie ! ) oraz "Komórkę". Jak widać głównie są to powieści grozy - za nimi po prostu przepadam. Natomiast już te mniej "straszne" jakoś do mnie nie przemawiają.
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu Punktów: 1807 Ostrzeżeń: 1 Postów: 725 Data rejestracji: 19.10.11 Medale: Brak
Czytałam tylko "Carrie", więc za wiele o twórczości Kinga powiedzieć nie mogę, ale książka była świetna! Więc wkrótce zabiorę się za inne.
__________________
Przeczytałam większość jego powieści . Już mam taką tendencję, że jak zacznę czytać książki jakiegoś autora, to albo uważam go za wybitnego, albo o nim zapominam. W powieści Kinga się wciągnęłam, bez dwóch zdań. Ciężko mi stwierdzić, która jest najlepsza, bo moim zdaniem wszystkie są świetne. Polecam : "Lśnienie", "Doktor sen", "Carrie", "Miasteczko Salem". Te tytuły chyba najbardziej utkwiły mi w pamięci.
__________________
Ano Kinga wstyd nie czytać, jak się lubi coś co walnie przez łeb i nie pozwoli zasnąć nad ranem, bo się myśli jak to się stało.
Czytałam sporo, są książki które kupiłam od razu, sa takie przez które nie mogłam przebrnąć... Do pierwszych zaliczę chociażby 'Pod kopułą' albo 'Rękę mistrza' (skończyłam o godzinie trzeciej nad ranem, kolejną leżałam plackiem z takim 'nie zasnę, nope', do tych drugich... Lśnienie (zasnęłam w połowie czytania. Autentycznie zasnęłam na książce), Grę Geralta (poczatek rawr, im dalej tym mniej rawr), Chudszego 9co to jets, ja się pytam, jak gdzie kiedy, myslałam że się rozpłacze ze śmiechu nad końcówką :-; .
No i zdecydowanie uwielbiam 'Skazanych na Shawshank" (zabijcie, nie jestem pewna czy dobrze napisałam tytuł) i Zieloną Milę. To taki nieco inny King, ale... rawr mocno.
Dom:Ravenclaw Ranga: Prefekt Ravenclawu Punktów: 450 Ostrzeżeń: 0 Postów: 118 Data rejestracji: 15.09.14 Medale: Brak
Uwielbiam twórczość Stephena Kinga jak dla mnie to mistrz grozy. Moja pierwsza książka to chyba "Podpalaczka", później "Carrie" i "Miasteczko Salem" (świetne!). A potem co już mi tylko wpadło w ręce, przeczytałam "Martwą Strefę", "Cujo", "Christine", "Zieloną milę" - naprawdę doskonała książka, "Rok wilkołaka", "Smętarz dla zwierzaków", "TO", "Stukostrachy", "Misery", "Sklepik z marzeniami", "Dolores Claiborne" - wspaniała!, "Rose Madder", "Ręka mistrza" - najbardziej przerażająca!, "Pod kopułą", "Joyland", "Doktor Sen".
Dom:Ravenclaw Ranga: Lord Punktów: 15399 Ostrzeżeń: 2 Postów: 198 Data rejestracji: 06.07.12 Medale:
Z książek Kinga przeczytałam tylko "Zieloną milę". Niestety, najpierw widziałam film, a dopiero później przeczytałam książkę. Jednak po przeczytaniu jej stwierdzam, że jest to kolejny przykład na to, ze książka jest lepsza od filmu. I nie ubliżam tutaj ekranizacji, której też nie mam niczego do zarzucenia, jednak dzieło Kinga bardziej mnie wzruszyło. Niestety, czytałam to jakieś 3 lata temu, jeśli nie więcej, więc nic więcej na ten temat nie jestem w stanie powiedzieć, pamiętam jedynie takie ogólniki.
Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś wpadnie mi w ręce jakaś książka tego autora.
__________________
- Cóż, jeśli będę twoim przyjacielem, to czy powiesz mi jakie jest hasło do dormitoriów Gryffindoru, żebym mógł wślizgiwać się tam i podrzucać Weasleyowi do łóżka martwe zwierzęta?
- Nie!
- Ok, zdradzisz mi wszystkie brudne sekrety Weasleya i Granger, żebym mógł je odpowiednio ubarwić i rozprzestrzenić po szkole?
Harry nie mógł się zdecydować, czy jest przerażony, czy chce mu się śmiać.
- Nie!
- Czy mogę namówić cię, żebyś przeszedł na mroczną stronę?
- N... - zaczął Harry i spojrzał na niego z zakłopotaniem. To, pomimo wszystko, było bardzo poważne pytanie. - A chciałbyś?
Malfoy wydął wargi.
- Niekoniecznie. Chociaż to mogłoby być zabawne.
Harry potrząsnął głową z niedowierzaniem.
I tak, owszem, z pewną dozą rozbawienia. Nikt inny nie miał tak rażąco paskudnego charakteru jak Malfoy, a to, że obnosił się z nim tak bezwstydnie budziło niemal chęć wybaczeniu mu.
- Dobrze - powiedział w końcu Malfoy.
[...]
- Co zwykle robisz ze swoimi przyjaciółmi? - zapytał Harry niezręcznie.
- Mówię im co mają robić, a oni potem odchodzą i zostawiają mnie w spokoju.
- Och... - ten pomysł nie wydawał się Harry'emu zbyt zachęcający.
- Zrobisz to, co ci powiem? - zapytał Malfoy wprost.
- Nie!
- Ech - powiedział Malfoy ponuro.- Cóż... no więc, co ty zwykle robisz z przyjaciółmi?
- Eeee... dużo rozmawiamy, jaki jesteś wstrętny.
- Więc możesz to robić. Traktuję to jako komplement. 'Światło pod Wodą'
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 37745 Ostrzeżeń: 2 Postów: 1,722 Data rejestracji: 02.08.11 Medale:
mniszek_pospolity napisał/a:
Czytałem "Smętarz dla zwierzaków"
Z tego co kojarzę to książka nosi tytuł "Cmętarz zwieżąt" natomiast "Smętarz dla zwierzaków" to film z roku 1989, na podstawie powieści...
________________________________
S. King - Król Horroru.
Książkami Kinga zainteresowałam się już dawno, jednak dopiero teraz zaczęłam uwielbiać jego powieści. Ogólnie podobają mi się filmy, książki typu horror/groza, także książki Kinga to niezła uczta dla mojej duszy. Sposób pisania, język, styl = <3
Książki jakie mi się najbardziej podobały (to tej pory, ponieważ czytam je na nowo, by odświeżyć pamięć i spojrzeć na treść nowym okiem):
* Cujo;
* Cmętarz zwieżąt;
* To;
* Wilki z Calla;
* Rok wilkołaka;
Oczywiście to nie wszystkie ^^
Oglądałam też filmy na podstawie twórczości Kinga. Jednak w wielu przypadkach (jak to często bywa) film nie dorównuje książce. Ale są wyjątki potwierdzające regułę ^^
__________________
[...] Za bardzo mi na tobie zależało. Bardziej mi zależało na twoim szczęściu niż na tym, byś poznał prawdę, bardziej na twoim spokoju niż na moim planie, bardziej na twoim życiu niż na życiu innych osób, które mogły je stracić, gdyby cały plan zawiódł. Innymi słowy, zachowałem się tak, jak się tego spodziewał Voldemort po nas, głupcach, którzy kochamy. [...] Co mnie mogło wówczas obchodzić, że w jakiejś mglistej przyszłości zginie nieokreślona liczba bezimiennych, pozbawionych twarzy ludzi i stworzeń, skoro ty byłeś żywy i szczęśliwy tu i teraz? [...]
Densho napisał/a:
Z tego co kojarzę to książka nosi tytuł "Cmętarz zwieżąt" natomiast "Smętarz dla zwierzaków" to film z roku 1989, na podstawie powieści...
A nie, niekoniecznie. Tytuł (tzn jego polska wersja) zależy od tłumacza, widziałam obie opcje na własne oczy a że King jest przekładany w Polsce przez różnych ludzi, to każdy sobie to tłumaczy jak mu się podoba.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 37745 Ostrzeżeń: 2 Postów: 1,722 Data rejestracji: 02.08.11 Medale:
Diaval napisał/a:
Densho napisał/a:
Z tego co kojarzę to książka nosi tytuł "Cmętarz zwieżąt" natomiast "Smętarz dla zwierzaków" to film z roku 1989, na podstawie powieści...
A nie, niekoniecznie. Tytuł (tzn jego polska wersja) zależy od tłumacza, widziałam obie opcje na własne oczy a że King jest przekładany w Polsce przez różnych ludzi, to każdy sobie to tłumaczy jak mu się podoba.
A to zwracam honor. Osobiście widziałam tylko tę jedna wersję którą posiadam w domku. Przepraszam za zawracanie hmmmm strony ^^
__________________
[...] Za bardzo mi na tobie zależało. Bardziej mi zależało na twoim szczęściu niż na tym, byś poznał prawdę, bardziej na twoim spokoju niż na moim planie, bardziej na twoim życiu niż na życiu innych osób, które mogły je stracić, gdyby cały plan zawiódł. Innymi słowy, zachowałem się tak, jak się tego spodziewał Voldemort po nas, głupcach, którzy kochamy. [...] Co mnie mogło wówczas obchodzić, że w jakiejś mglistej przyszłości zginie nieokreślona liczba bezimiennych, pozbawionych twarzy ludzi i stworzeń, skoro ty byłeś żywy i szczęśliwy tu i teraz? [...]
Dom:Slytherin Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 382 Ostrzeżeń: 0 Postów: 107 Data rejestracji: 04.02.15 Medale: Brak
Ja przeczytałam jedynie "Cujo" i "Rok wilkołaka", niemniej to mi wystarczyło, żeby wyrobić sobie zdanie. A uważam tego autora rzeczywiście za mistrza horroru (no, może ustępuje jedynie Zafónowi) i bardzo mi się podobało jego ... bezpośrednie pisanie :)
__________________
Ten profil jest własnością Księżniczki Gwiazd - Kathleen AntaresAzalia Riddle Black
Ballada o dwóch siostrach
Były dwie siostry: Noc i Śmierć,
Śmierć większa, a Noc mniejsza,
Noc była piękna jak sen, a Śmierć,
Śmierć była jeszcze piękniejsza.
A to zwracam honor. Osobiście widziałam tylko tę jedna wersję którą posiadam w domku.
A ja też mam w domu Cmętarz zwieżąt, ale pierwszą wersją, jaką czytałam, był Smętarz dla zwierzaków, z taką brzydką okładką z oczami, z biblioteki. Jak zobaczyłam później, że jest też inna wersja tytułu, to lekkie zdziwienie. Ten Smętarz bardziej mi się podobał, pewnie dlatego, że był dla mnie pierwszy. No i moja koleżanka z podstawówki mówiła smętarz, więc tak mi się ładnie kojarzy ten tytuł z drogą ze szkoły
Moja przygoda ze Stephenem Kingiem zaczęła się od zestawu Lśnienie, Miasteczko Salem i Pokochała Toma Gordona. To pierwsze dostałam pod choinkę w czasach licealnych, drugie pożyczyłam od koleżanki siostry, a ostatnie przyniosłam z biblioteki. Okazało się to stratą czasu i energii. Chyba najnudniejsza książka Kinga, jaką miałam w rękach, bleh. Po "mistrzu horroru" spodziewałam się jakiegoś WOW, BUM, czegokolwiek, co utrzyma w napięciu, a dostałam dziewczynkę, która szła przez las i wyobrażała sobie różne rzeczy, pomyłka. O ile Lśnienie mi się podobało, to pamiętam, że strasznie opornie mi szło jego czytanie. No a Miasteczkiem byłam wręcz zachwycona, chociaż po 10 latach wypadałoby sprawdzić, czy słusznie.
Książki Kinga głównie wypożyczałam z biblioteki, chociaż równocześnie zbierałam też własne egzemplarze. Policzyłam chwilę temu - aktualnie jest ich na półce 27, z czego jedna pożyczona od koleżanki. Dwie są wylocie (w sensie, że pożyczyłam je komuś), a dwie poszły i nie wróciły (RIP Worek kości i RIP Dolores Claiborne). Generalnie lubię kingowe dzieła, jedne bardziej, inne mniej, ale zdarzają mu się czasem takie padaki, że wymiękam (Gra Geralda, wtf). Moje ulubione powieści Kinga (chociaż większość czytałam dosyć dawno, więc sporo rzeczy już zapomniałam) to m.in. wspomniany wyżej Cmętarz zwieżąt, Blaze, Carrie, Christine, Sklepik z marzeniami i Miasteczko Salem. To ostatnie bardzo chciałabym przeczytać ponownie, żeby sprawdzić ile z tej fascynacji zostało do dziś, a ile się wypłukało na przestrzeni lat i pozostało tylko w sferze wyobraźni, ale jakoś ciężko mi się za to zabrać.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.