Dom:Hufflepuff Ranga: Dziedzic Hufflepuff Punktów: 6020 Ostrzeżeń: 0 Postów: 635 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
Nie musisz obwiniać Delirantki, bo to jest Twój fan fiction. Poza tym ma być "Reducio" (ew. "Reducto" w zależności od zaklęcia, którego chcesz użyć)...
Czy ja mówiłam, że ona nie miała zostać uratowana? Mogła, ale wątpię, że Harry by zdążył. Tak jak powiedziałam - nie wmawiaj mi, że Harry ma jakiś turbolodpalacz albo że dla Ciebie to możliwe. >.<
Ah, i zapomniałabym dodać - nie wychodzi Ci opisywanie kłótni. "Kto przezywa, sam się tak nazywa!" - nie ma w tym nic już fajnego, bo stare i nie jare to powiedzenie.
Dom:Slytherin Ranga: Mistrz Eliksirów Punktów: 2914 Ostrzeżeń: 0 Postów: 439 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
Anka93. Deliriantka jest odpowiedzialna za 4 rozdział.
Ja jestem odpowiedzialna za błędy ortograficzne, interpunkcyjne i stylistyczne. Za treść, wydarzenia i sens jesteś odpowiedzialny Ty.
A jak coś, to ja napisałem, że Hanna ta to zrobiła wcześniej dziurę, bo tak miało być, a Deliriantka wyskoczyła na Parkinson. To niby jak miałaby zrobić dziurę Hanna, jak dopiero kiedy powiedziała Fajnie, to ona dopiero była, bo nie była w zamkuJęzyk A nie można się deportować. A Dumbledore uratował Harry`ego na 3 roku, jak zleciał z 30 metrów, a ona niżej i nie miała zostać uratowana? Weź się nie wygłupiaj.
Eee... wybacz, ale czytam to czwarty raz i nadal nie wiem, o co Ci chodzi. Ku rozwianiu wszelkich wątpliwości, czy aby przekształciłam to prawidłowo, zamieszczam mały fragment oryginału:
- FAJNIE! - odrzekła Hanna (...). Przez dormitorium przechodziła McGonaggal Minerva i spytała się:
- Do którego domu należysz?
- Do gryffindoru - odparła Hanna.
- Nie! Ja cię dobrze znam! Należysz do Hufflepuffu! (...) - odpowiedziała prawie krzycząc McGonagall.
- Och! Patrz! Glębatek niepospolity! - powiedziała.
McGonagall popatrzała się w niebo, i spytała:
- Kto wyrąbał dziurę?
- Ja! - odrzekła (...) Poleciała w dół nauczycielka.
Wydaje mi się, że i w oryginalne, i w tekście poprawionym, chodzi o Hannę. Więc jaki problem, hę?
A i
Deliriantka, Reductio a nie Reducio.
Zaraz Cię śmiechem zabiję. Poważnie.
Skoro widzisz jakiś błąd, to go popraw, bo to Twój ff, nie mój. Napisałam Ci wyraźnie, że przed dodaniem tego tekstu masz go przeczytać, przejrzeć i poprawić to, co Ci nie pasuje w moich zmianach.
Nadal masz jakieś zastrzeżenia? Domyślam się, iż nie. A przynajmniej, będąc rozsądnym, nie powinieneś mieć. Bo zła Delirantka Cię zje.
nie wmawiaj mi, że Harry ma jakiś turbolodpalacz albo że dla Ciebie to możliwe. >.<
W tym ff wszystko jest możliwe, Cee. ;d
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Dorosły Czarodziej Punktów: 856 Ostrzeżeń: 0 Postów: 93 Data rejestracji: 25.08.08 Medale: Brak
Załamałam się. Doszczętnie. Nie żartuję! Bo ja miałam nadzieję, że skoro po części posłuchałeś naszej rad i poszukałeś sobie Bety (i tutaj gratuluję Deliriantce, bo przynajmniej nie ma ortograficznych byków), to i tak w treści nie widzę żadnego sensu.
tomiast moimi najlepszymi przyjaciółmi są Ron, Hermiona, Neville, Seamus, Ginny, Dean, Luna, Cho i cała reszta uczniów. Wszyscy, prócz Ślizgonów! Lecz naprawdę najlepszym jest John Maxey! To świetny chłopak! Ma dużo wrogów, więc czasami muszę go bronić.
Powiem ci, że tym poprawiłeś mi humor. Bo John Maxey jest super, ma talent, a tylko ŹLI LUDZIE go napadają i gadają mu gÓpoty, żeby się załamał. A on tak naprawdę umie świetnie pisać!
Ciekawe jakbyś ty napisała! No dalej! A jak chcecie wiedzieć, na innym forum wszyscy mi gratulowali, możecie nawet usunąć mój FF ale ja i tak napiszę nowy.
Ja chcę! Ja chcę adres tego Innego Forum, na którym wszyscy chwalii twojego Ficka! MUSZĘ to zobaczyć! No i nawiasem - chcę ci powiedzieć, że chyba po raz pierwszy widzę osobę tak pewną swych (nikłych) umiejętności i kompletnie nieprzyjmującą do siebie krytyki. ^^
Brawooooo!
Dom:Gryffindor Ranga: Czwartoroczniak Punktów: 208 Ostrzeżeń: 0 Postów: 45 Data rejestracji: 27.08.08 Medale: Brak
! Lecz naprawdę najlepszym jest John Maxey!
<hoops z krzesła>
<wali głową w parkiet>
<zastanawia się, który jest rok>
Po prostu... banał totalny.
Nie daj jej czarodzieju wiary!
Proszę.
Błagam.
Czy Ty się wziąłeś za wymyślanie czarodziejskich przysłów? Tak? To przyjmij do wiadomości, że mnie się... nie podobają.
CHYBA WMUSZĘ W CIEBIE CAŁĄ MACIORĘ!
O Boże.
-.-
Wiesz, ile musiałem mieć siły, żeby nie zemdleć? Mam mdłości. Bleee... Na przyszłość, staraj się mniej używać takich określeń.
Och! Patrz! Ględatek niepospolity! - powiedziała nagle Hanna
Dwadzieścia lat wcześniej... "- Czy ty, Luno Lovegood, bierzesz obecnego tu Jamesa Evansa za męża?
- Tak...
- Niniejszym ogłaszam was mężem i żoną."
Ten cały glęgatek skojarzył mi się zbytnio z Luną Lovegood. John, nie mogłeś wymyśleć czegoś innego? Może to nie jest błąd, ale na mnie negatywnie podziałało.
- GÓWNIARZ!
- O, patrzcie! Hanka Przeklinarka!
Mhm... Nie podoba mi się "gówniarz". Mogłeś chociaż zrobić coś takiego *******, albo bardziej pomyśleć...
McGonagall prychnęła i... zasłabła. Momentalnie runęła w dół. Gdyby nie ja, pewnie by się zabiła!
Czcijmy więc wielkiego Harry'ego Jamesa Pottera, który uratował swoją ukoffaną profesorkę przed podłogą.
Myślę, że raczej by się NIE zabiła. Nie przesadzasz?
- CO?
- PSTRO!
- OSZ TY! - zdenerwowałem się.
- GÓWNIARZ!
- O, patrzcie! Hanka Przeklinarka!
Ten dialog jest... mi ręce opadły. Po prostu beznadziejny...
Hmm... I co ja mam Ci powiedzieć?
Niezbyt mi się spodobała ta część. Musisz jeszcze ćwiczyć, ale baaardzo długo. Tu jest dość sporo nonsensów, całe szczęście, że masz chociaż betę...
Anka93. Deliriantka jest odpowiedzialna za 4 rozdział.
Och, nie, nie. TY. TY JESTEŚ ODPOWIEDZIALNY.
Deliriantka nie pisała o żadnych wmuszanych maciorach, Hankach Przeklinarkach czy o wiarach czarodziejskich. Ty to napisałeś.
Jednym słowem: kiepsko.
__________________
Od chytrości Ślizgonów,
Kujonstwa Krukonów,
Niechęci do walki Puchonów
Chroń nas Gryffindorze!
Pokaż na co cię stać,
Ale nie jeden raz.
Słuchaj słuchaj jaj jaj
Piękne słowa
Mówią wszystko
Lecz nie zmienią nic
Nie zmienią nic
Nie zmienią nic...
Dom:Gryffindor Ranga: Więzień Azkabanu Punktów: -13 Ostrzeżeń: 1 Postów: 8 Data rejestracji: 11.04.09 Medale: Brak
Niezłe,ale te błędy rażą w oczy jak rozżażony do białości drut! Spoko czytałam wcześniejsze posty dlaczego jest tyle blędów. "Bo mam 9lat i jeszcze nie mieliśmy ortografii..." CZŁOWIEKU! Ortografie ma się od Pierwszej klasy, a tak ogółem...to słyszałeś o takiej małej książeczce? Jak ona się nazywa...Ach tak... SŁOWNIK ORTOGRAFICZNY!
Dom:Gryffindor Ranga: Czwartoroczniak Punktów: 200 Ostrzeżeń: 0 Postów: 43 Data rejestracji: 04.04.09 Medale: Brak
Niestety nie za bardzo mi się spodobało Twoje opowiadanie. Było zbyt chaotycznie napisane i nie przyciągało mojej uwagi, jest sporo błędów interpunkcyjnych i stylistycznych. Ale jeżeli lubisz pisać to się nie poddawaj! Masz dopiero 9 lat, więc jak będziesz ćwiczył to może nawet zostaniesz tak sławnym pisarzem jak J.K Rowling Najważniejsze to trenować!
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Więzień Azkabanu Punktów: -69 Ostrzeżeń: 3 Postów: 34 Data rejestracji: 15.09.09 Medale: Brak
hm... historia może była by ciekawa ( nie wiem nie dalo sie zrozumieć sensu opowieści)
błędów straszliwa ilość zwłaszcza jeśli chodzi o szyk zdania
radze pisać zdania pojedyńcze bo ozbudowane ci nie wychodzą
PS: Radze nie używać Na początku zdania "A" , po przecinku też możnaby się wstrzymać bo wtedy zdania nie brzmią elegancko
"5 złotych zniczów, lecz kafel mnie uderzył w głowę, i straciłem na chwilę przytomność."
Od kiedy kafel może uderzyć w głowę? Chyba chodzilo ci o Tłuczek
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
Drogi Użytkowniku, w ramach naszej strony stosowane są pliki cookies. Ich celem jest świadczenie usług na najwyższym poziomie, w tym również dostosowanych do Twoich indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących cookies oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu. W każdej chwili możesz dokonać zmiany ustawień przeglądarki dotyczących cookies - więcej informacji na ten temat znajdziesz w polityce prywatności.