· Owoce Morza |
~Adrienne
|
Dodany dnia 30-08-2011 12:47
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 655
Ostrzeżeń: 1
Postów: 348
Data rejestracji: 25.04.11
Medale:
Brak
|
Nie jadłam nigdy i raczej nie chcę spróbować
__________________
Pozdrawiam całe Hogsmeade!
|
|
|
|
~Annalisa Louis
|
Dodany dnia 30-08-2011 12:51
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Barman w Dziurawym Kotle
Punktów: 1391
Ostrzeżeń: 0
Postów: 345
Data rejestracji: 29.06.11
Medale:
Brak
|
Ja również nie jadłam i nie zamierzam tego jeść. Błe. Okropieństwo
______________________________
Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości. |
|
|
|
~Draco Malfoy 3895
|
Dodany dnia 30-08-2011 12:54
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Gracz Quidditcha Slytherinu
Punktów: 116
Ostrzeżeń: 0
Postów: 44
Data rejestracji: 12.08.11
Medale:
Brak
|
krewetki najlepsze chociaż macki ośmiornicy też.
pozdro dla wszystkich!!!!!!!!!!!
[img]http://t2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRMW84g2Ruq8WoQXCK0X1cmmCWJYAO0WARjZ1VoVbSwkSO4bJKM[/img]
__________________
Nazywam się Draco Malfoy 3895 jakby co
|
|
|
|
~fanka98
|
Dodany dnia 30-08-2011 13:20
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Portret w gabinecie dyrektora
Punktów: 5238
Ostrzeżeń: 3
Postów: 775
Data rejestracji: 16.03.11
Medale:
Brak
|
Nie jadam tego blee |
|
|
|
~pommeraie
|
Dodany dnia 30-08-2011 13:53
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 151
Ostrzeżeń: 0
Postów: 62
Data rejestracji: 05.08.11
Medale:
Brak
|
Uwielbiam! Najlepsze są kalmary, kraby i krewetki. Co roku jem je na wakacjach, za granicą. ;)
__________________
"Gdzie skarb wasz, tam i serce wasze"
|
|
|
|
~Blackie Black
|
Dodany dnia 30-08-2011 14:06
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 700
Ostrzeżeń: 0
Postów: 134
Data rejestracji: 01.01.11
Medale:
Brak
|
W domu jadłam zapiekankę z kalmarem i krewetki w panierce. Te dania nie były złe, mi smakowały, chociaż dziwnie się czułam jedząc krewetki. Jakbym była kanibalem . Ogółem nie przepadam za owocami morza, dlatego nie mogę się zdobyć na ich spróbowanie. Po prostu nie mogę zjeść morskiego stworzonka To takie nieludzkie moim zdaniem, by jeść "owoce morza". |
|
|
|
~daniel123
|
Dodany dnia 30-08-2011 14:09
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Członek GD
Punktów: 511
Ostrzeżeń: 3
Postów: 234
Data rejestracji: 10.08.11
Medale:
Brak
|
Nie jadłem i nie chcę
__________________
|
|
|
|
~anetka4774
|
Dodany dnia 30-08-2011 14:27
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 697
Ostrzeżeń: 2
Postów: 226
Data rejestracji: 03.04.11
Medale:
Brak
|
dla mnie owoce morza są obrzydliwe, jadłam raz i już nigdy nie wezmę do ust...
__________________
|
|
|
|
~hedwigowo
|
Dodany dnia 10-02-2012 18:41
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2076
Ostrzeżeń: 0
Postów: 746
Data rejestracji: 29.12.11
Medale:
Brak
|
Hm... wydaje mi się, że muszą smakować znakomicie szczególnie krewetki. Nigdy nie jadłam, ale na pewno spróbuję
__________________
Al PACZino, capuccino ^^
|
|
|
|
~Kasella
|
Dodany dnia 11-03-2012 10:58
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 302
Ostrzeżeń: 0
Postów: 96
Data rejestracji: 10.11.11
Medale:
Brak
|
Ja osobiście uwielbiam krewetki! one są takie pyszne! jedno z moich uzależnień...ale niestety mama nie robi ich zbyt często...ale jak już je robi to wpadam w melancholię
__________________
|
|
|
|
!Milka
|
Dodany dnia 12-03-2012 10:30
|
VIP
Dom: Ravenclaw
Ranga: Wybraniec
Punktów: 9487
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1,562
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Fuuuj, nienawidzę! Są takie okropne w smaku i gumiaste. Miałam okazję próbować różnych ''typów'', od krewetek, przez paluszki rybne, po małże i ostrygi, ale nic mi nie posmakowało, dlatego staram się trzymać z daleka od owoców morza, wszelkich. Nie wiem czy kawior można zaliczyć do tej grupy, ale z nim mam chyba najgorsze wspomnienia.
__________________
W życia wędrówce, na połowie czasu,
Straciwszy z oczu szlak nieomylnej drogi,
W głębi ciemnego znalazłem się lasu.
|
|
|
|
~marihermiona
|
Dodany dnia 25-08-2012 09:59
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1058
Ostrzeżeń: 1
Postów: 541
Data rejestracji: 06.07.12
Medale:
Brak
|
Ja niestety nie lubię owoców morza
__________________
"-To bardzo wzruszające, Severusie - powiedział z powagą Dumbeldor. - A więc w końcu dojrzałeś do tego, by przejmować się losem tego chłopca?
- Jego losem? - wykrzyknął Snape. - Eecto patronum!
Z końca jego różdżki wystrzeliła srebrna łania. Wylądowała na podłodze, przebiegła przez pokój i wyskoczyła przez okno. Dumbledore patrzył, aż jej srebrna poświata zniknęła w ciemności, a potem odwrócił się do Snape'a. Oczy miał pełne łez.
-Przez te wszystkie lata?...
-Zawsze."
|
|
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 04-03-2013 16:23
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Jeżeli chodzi o kuchnię, to jestem tradycjonalistą. Za żadne skarby nie mogę się przełamać co do owoców morza. Sama myśl, że mógłbym zajadać się krabem, ośmiornicą czy ślimaczkami powoduje u mnie gęsią skórkę Zostanę przy schabowym
__________________
|
|
|
|
~Martita
|
Dodany dnia 04-03-2013 17:19
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1562
Ostrzeżeń: 0
Postów: 881
Data rejestracji: 27.01.12
Medale:
Brak
|
Nigdy nie jadłam i nie zamierzam próbować... jakoś mnie to obrzydza.
__________________
|
|
|
|
~Kasjopeja
|
Dodany dnia 15-09-2014 19:51
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Prefekt Ravenclawu
Punktów: 450
Ostrzeżeń: 0
Postów: 118
Data rejestracji: 15.09.14
Medale:
Brak
|
Nigdy nie jadłam owoców morza, ale w najbliższej przyszłości mam zamiar spróbować przegrzebków i krewetek. |
|
|
|
~Nikaa
|
Dodany dnia 10-03-2015 09:42
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Animag Lew
Punktów: 537
Ostrzeżeń: 0
Postów: 142
Data rejestracji: 26.01.15
Medale:
Brak
|
Ja jadłam: krewetki, kalmary i ośmiornice. Czy mi smakują? Zależy kto i jak to przygotowuje.
krewetki ->uwielbiam
kalmary ->nie lubię
ośmiornica (domowa zrobiona przez Chorwata) ->bardzo dobra
ośmiornica (w restauracji) ->niezbyt...
Jak już mówiłam- wszystko zależy od tego kto i jak przygotowuje potrawę.
__________________
"A small fact: you are going to die."
"Znane są tysiące sposobów zabijania czasu, ale nikt nie wie, jak go wskrzesić."
Pozdrowienia dla wszystkich czarodziejów i czarownic (a w szczególności dla Ciebie, drogi Gościu)
|
|
|
|
~tusia11
|
Dodany dnia 10-03-2015 15:53
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 57
Ostrzeżeń: 0
Postów: 15
Data rejestracji: 24.06.14
Medale:
Brak
|
No cóż, trzeba zacząć od tego, że wszelakie wodne stworzenia mają bardzo specyficzny smak-którego ja, w większości przypadków, nie lubię. Druga sprawa, że np. widok macek w jedzeniu jakoś mi nie pasuje
Jako że mój tata gustuje w takich potrawach, mam często okazję, aby choćby spróbować danej rzeczy. Jednakże chyba nigdy nie przekonam się do zjedzenia np. ślimaka.
Krewetki nawet lubię. Czy to w pizzy, smażone w cieście czy też jako np. chipsy o smaku krewetek (te są genialne, raz jadłam takie prosto z Japonii).
Ośmiornice, kałamarnice i inne tego typu rzeczy jadłam (choć chyba lepiej nazwać to degustacją) i jakoś chęci powrócić do nich nie mam.
Samego homara czy kraba nie jadłam. Za to uwielbiam paluszki krabowe surimi (tylko wiadomo, że tego kraba to jest tam jakieś 30% ).
__________________
|
|
|