Dom:Slytherin Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 302 Ostrzeżeń: 0 Postów: 96 Data rejestracji: 10.11.11 Medale: Brak
Uwielbiam ten serial!
Ale jednak bardziej lubię książki. Cieszę się że L.J. Smith jest drugą najpopularniejszą pisarką po autorce zmierzchu. A serial...tak serial też super! Jestem jedną z największych fanek!
No właśnie! Hołd Imbecile! Ian jest najlepszy!!!
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Sześcioroczniak Punktów: 588 Ostrzeżeń: 0 Postów: 115 Data rejestracji: 13.11.11 Medale: Brak
Ohh kocham ten serial. Natknęłam się na niego przez przypadek na stronie z serialami, gdzie oglądałam plotkarę i zakochałam się od pierwszego odcinka. Uwielbiam Iana i jego postać. Elena też jest fajnie ukazana i cieszę się niezmiernie, że serial odbiega od książki, bo ta średnio mi się podobała a momentami nawet i nudziła. Mam co prawda w plecy z kilkoma odcinkami trzeciego sezonu, ale planuję to w najbliższym czasie nadrobić
__________________
~ ~ * ~ ~
- Lily... Przez tyle lat
- Zawsze
Kto ci podbił oko, Granger? Chcę mu posłać kwiaty
A ja i Fred to co, jesteśmy tylko sąsiadami?
Może jest, a może go nie ma,ale pozostaje faktem, że potrafi się poruszać szybciej niż Severus Snape, gdy mu się zagrozi szamponem
Pozdrowieniadla mojegokochanka i żony. Oni wiedzą, o kogo chodzi
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 37745 Ostrzeżeń: 2 Postów: 1,722 Data rejestracji: 02.08.11 Medale:
Wszystkie dziewczyny z klasy oglądają to, a ja jakoś nie miałam czasu
Ja oglądam Family Guy
Ale mam zamiar oglądnąć parę odcinków.
__________________
[...] Za bardzo mi na tobie zależało. Bardziej mi zależało na twoim szczęściu niż na tym, byś poznał prawdę, bardziej na twoim spokoju niż na moim planie, bardziej na twoim życiu niż na życiu innych osób, które mogły je stracić, gdyby cały plan zawiódł. Innymi słowy, zachowałem się tak, jak się tego spodziewał Voldemort po nas, głupcach, którzy kochamy. [...] Co mnie mogło wówczas obchodzić, że w jakiejś mglistej przyszłości zginie nieokreślona liczba bezimiennych, pozbawionych twarzy ludzi i stworzeń, skoro ty byłeś żywy i szczęśliwy tu i teraz? [...]
Serial oglądam, książki jeszcze nie czytałam, ale mam w planach. Serial jest fajny, szczególnie ubóstwiam aktora wcielającego się w Jeremiego <3 . On jest po prostu boski. No ale wracając do tematu. Jestem na pierwszym sezonie i oglądam dalej. Koleżanka mi poleciła i początkowo byłam sceptyczna co do tego, ponieważ myślałam, że będzie aż nadto przypominał Zmierzch, ale tak nie jest. Ogólnie - podoba mi się.
__________________
Dom:Slytherin Ranga: Sklepikarz na Nokturnie Punktów: 835 Ostrzeżeń: 2 Postów: 421 Data rejestracji: 03.10.11 Medale: Brak
Koleżanka mi poleciła
Jaka koleżanka?
Mi bardzo nudziło się na wakacjach, więc poszłam do księgarni. Zauważyłam tam książkę Pamiętniki Wampirów, którą kupiłam Przeczytałam wszystkie na plaży, a jak wróciłam do domu, to na iitv.info obejrzałam wszystkie odcinki, teraz muszę czekać do 5 stycznia
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Minister Magii Punktów: 2076 Ostrzeżeń: 0 Postów: 746 Data rejestracji: 29.12.11 Medale: Brak
Nie czytałam, ale serial kocham. Moją ulubioną postacią jest oczywiście Damon. Nie rozumiem dlaczego Elena (jak był początek serialu) ciągle leciała za Stefanem.
Dom:Gryffindor Ranga: Opiekun Gryffindoru Punktów: 3259 Ostrzeżeń: 0 Postów: 1,096 Data rejestracji: 29.04.10 Medale: Brak
Pamiętniczki powróciły! <Imb podnieca się do stopnia, że cieknie jej po nogawce>.
Ostatni odcinek jest po prostu cudowny. Dlaczego? Ano dlatego, że Stefan stał się zły, Elena dała mu w twarz, a Damon odbił bratu dziewczynę .
Akcja się plącze A Stefcio jak był sztuczny, tak ciągle jest. Lepiej mu szło robienie maślanych oczek.
__________________
Dom:Ravenclaw Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego Punktów: 63 Ostrzeżeń: 0 Postów: 37 Data rejestracji: 28.12.11 Medale: Brak
Serial naprawde cudowny. 1 sezon był taki sobie,2 juz lepszy ale 3 to prawdziwe arcydzieło.
Z odcinka na odcinek coraz lepszy. Caly czas trzyma w napięciu.
Ale sam serial ma mało do książki. Praktycznie 2 różne rzeczy. I książka nie tak fajna jak serial.
Dom:Gryffindor Ranga: Młody Czarodziej Punktów: 772 Ostrzeżeń: 0 Postów: 252 Data rejestracji: 07.01.09 Medale: Brak
Oglądam Film jest moim zdaniem fajny, a już napewno lepszy niż książka (pomijając to, że zupełnie inny np. Elena ma blond włosy w książce). Nie lubie Stefana, ale za to uwielbiam Damona!! ;D Najlepsza ppostać w tym filmie!
__________________
...:::Ja nie szukam żadnych kłopotów.
To kłopoty zwykle znajdują mnie:::...
Pozdrowienia!! W szczegolnosci dla drogi Gościu
¤Lilly Luna Potter¤
Dom:Slytherin Ranga: Sześcioroczniak Punktów: 588 Ostrzeżeń: 0 Postów: 115 Data rejestracji: 13.11.11 Medale: Brak
Książka była okropna bez dwóch zdań. Nie podobała mi się. I ciesze się, że natknęłam się na serial, bo ten w przeciwieństwie do książki, jest genialny. Choć ostatnio mam tyły we wszystkich serialach, które oglądam, to VD jest pierwszym, do którego wróce, gdy tylko znajdę czas. Co prawda wkurza mnie filmowa Elena i jej niezdecydowanie. Mogłaby się kiedyś określić, bo od samego początku nie wie, czego tak naprawdę chce. No i tak chora miłość Stefka. Naprawdę lubię gościa, ale momentami przegina. Ile razy miałam ochotę osobiście skręcił mu kark nie jestem w stanie zliczyć. Ale i tak zawsze wracałam po więcej i więcej.
__________________
~ ~ * ~ ~
- Lily... Przez tyle lat
- Zawsze
Kto ci podbił oko, Granger? Chcę mu posłać kwiaty
A ja i Fred to co, jesteśmy tylko sąsiadami?
Może jest, a może go nie ma,ale pozostaje faktem, że potrafi się poruszać szybciej niż Severus Snape, gdy mu się zagrozi szamponem
Pozdrowieniadla mojegokochanka i żony. Oni wiedzą, o kogo chodzi
Dom:Gryffindor Ranga: Gajowy Hogwartu Punktów: 984 Ostrzeżeń: 1 Postów: 235 Data rejestracji: 04.12.11 Medale: Brak
Kurczę, się już doczekać nie mogę nowego sezonu! Co to będzie, co to będzie~? *.*
Frances_Bean nie obraża się serialu po obejrzeniu jedynie dwóch pierwszych odcinków, tak szczerze to ja przez pierwsze 5 też z nudów ziewałam i myślałam, że to będzie równie głupie i oklepane jak Zmierzch (na szczęście takie nie było, co chwilę dzieje się coś ciekawego, nowego), ale potem tak mnie wciągnęło to, że teraz Pamiętniki znajdują się na liście moich ulubionych seriali :)
Książka od serialu różni się całkowicie. Tak właściwie to po prostu historia jest ta sama. Ale Elenę wolę książkową, jest taka ciekawsza moim zdaniem :P Chociaż serial i tak nieporównywalnie lepszy!
__________________
Albus Severus
Pochodzenie imion syna Harry'ego
- Albusie Severusie - powiedział tak cicho, że nie usłyszał tego nikt prócz Ginny, a ona taktownie udała, że macha ręką do Rose, która już wsiadła do wagonu - nosisz imiona po dwóch dyrektorach Hogwartu. Jeden z nich był Ślizgonem i prawdopodobnie najdzielniejszym człowiekiem, jakiego znałem.
Dom:Gryffindor Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie Punktów: 2595 Ostrzeżeń: 2 Postów: 503 Data rejestracji: 06.11.11 Medale: Brak
No oczywiście , że znam , bo wszystkie moje kumpele to oglądają i się tym jarają . Do tego kazały mi obejrzeć wszystkie odcinki (myślą że nie mam co w chacie robić -.-) i w sumie mogę przyznać , że nawet fajne to jest . No oprócz tego , że główna bohaterka jest najbrzydszą dziewczyną w całym serialu , a to o nią się biją dwaj najprzystojniejsi kolesie . Jak dla mnie to najfajniejsza jest Rebekah Mikaelson . Ładna , czarująca i zła wampirzyca , którą ciągle szytletują (to powoli zaczyna być wkurzające) . Z facetów to lubię jej brata Klausa , który jest nieśmiertelny (hehehe) . Nie no ale tak ogólnie to nawet fajny serial , ale raczej dla lasek Fajniej by było gdyby ciągle nie było o tej Elenie i jej kochasiach tylko więcej zabijania itp. (jak to powinno być w serialu o wapirach)
__________________
Dom:Gryffindor Ranga: Pięcioroczniak Punktów: 402 Ostrzeżeń: 0 Postów: 190 Data rejestracji: 30.09.12 Medale: Brak
Książka - tak!
Tv- TAAAAAAAAAAAAK!!
Co prawda teraz oglądam czwartą serię która wgl jakoś mi nie leży, ale całokształt wcześniejszych sezonów jak najbardziej.
Dom:Slytherin Ranga: Sklepikarz na Nokturnie Punktów: 835 Ostrzeżeń: 2 Postów: 421 Data rejestracji: 03.10.11 Medale: Brak
Teraz, kiedy Delena miała swoją cudowną scenę, a Klaroline się rozwija nic nie oderwie mnie od komputera w piątki Ciekawy serial nie tylko o "słodkiej miłość" jak Zmierzch. W PW jest zdecydowanie więcej krwi i ciekawych wątków.
__________________
Moja przygoda z "Pamiętnikami Wampirów" rozpoczęła się mniej więcej rok temu, chyba dokładnie w czerwcu (tak bardzo w porę ), kiedy to wszystkie seriale się pokończyły i nie miałam co oglądać. No to stwierdziłam, że zabiorę się za ten troszkę już przereklamowany serial. I muszę przyznać, że mnie wciągnęło. Przez wakacje obejrzałam wszystkie 5 sezonów, a jak skończyłam, to nie wiedziałam, co zrobić ze swoim życiem (no, ale na szczęście było jeszcze "The Originals" ). Mam chyba jakąś dziwną słabość do gatunku urban fantasy, spokojne miasteczko i nagle bum!, wampiry, wilkołaki, magia i Ginny całe dnie spędza na oglądaniu serialu. Ale przejdźmy do konkretów. Stefan czy Damon? Stelena czy Delena? Jeśli chodzi o braci, to oczywiście Stefan. Tak, mam słabość do "tych dobrych" bohaterów. Stelena zdecydowanie na początku była na plus, nie miałam nic przeciwko, ale z kolei Delena... Chyba jeszcze w mojej historii serialowej nie miałam takiego shipu, który byłby mi tak obojętny, a tak znaczący dla fandomu. Skoro już muszą być razem, to niech będą, ale niech nie zabierają tyle czasu antenowego i nie ranią Stefana. Warto wspomnieć, ze shippuję Stefana ze szczęściem. Także, proszę go nie krzywdzić! Przy Stefanie aż się narzuca temat Caroline, chyba mojej ulubionej bohaterki. Uwielbiam ją pod każdym względem. Zmiana w wampirzycę zdecydowanie wydobyła z niej to, co najlepsze. A jak Caroline, to oczywiście Klaroline, czyli jedno z moich OTP. Tak, tak shippuję Klausa i Caroline całym sercem. "I intend to be your last" tak, tak, Klaus you will be. Nieważne, co ci scenarzyści przygotują, może to być nawet kolejna gromadka dzieci. Tych dwoje jest sobie przeznaczonych. I ten akcent Josepha Morgana...ten to mógłby powiedzieć cokolwiek, a ja już wzdycham . Ogólnie jak pierwotni byli w TVD to serial jakoś się kręcił, a teraz ech...
Poniżej spojlery do finału 6 sezonu (będzie na biało, z powodu ślubu ). Nina Dobrev postanowiła odejść, czyli musimy się pożegnać z postacią Eleny, ale oczywiście nie mogli jej zabić, tylko zamienili w śpiącą królewnę. Ale przyznaję się, że płakałam na finale przy tych wszystkich pożegnaniach. Może nie jestem jakąś wielką fanką Eleny, ale nigdy mi nie przeszkadzała. I w końcu serial bez głównej bohaterki, to już nie będzie to samo.
W ogóle chyba jestem jedyną osobą w fandomie, która nie cierpi Kaia. Serio, jego postać mnie strasznie irytowała, także dobrze, że już go nie zobaczymy.
Cholibka, mój biedny Alaric. Czy on choć raz nie może mieć happyendu? Choć raz? Czy ja tak dużo wymagam? Stracił żonę, dwójkę dzieci i to jeszcze w dzień ślubu. To jest cholernie niesprawiedliwe, co scenarzyści robią z jego postacią.
W ogóle ten szósty sezon to był zlepek różnych wątków, które nijak trzymały się kupy, a mają być dwa kolejne. Mam nadzieję, że serial wróci do klimatu z sezonów 1-3.
Jedyna rzecz na plus to jak dla mnie postać Bonnie i Bamon. Dopiero w tym sezonie polubiłam ją tak na serio, gdy stała się pewna siebie i niezależna. Końcowa scena z piórkami była bardzo wzruszająca. Ach, ta nostalgia! Aczkolwiek mam nadzieję, że Bonnie i Damon zostaną przyjaciółmi i nie będzie tu żadnych watków miłosnych, tak jak w przypadku Steroline. O wilku mowa! Pamiętam, gdy jeszcze oglądałam piąty sezon, to tak się cieszyłam, ze Caroline i Stefan byli "tylko" przyjaciółmi, że przyjaźń damsko-męska w TVD jest jednak możliwa. Ale nie, Plec musiała to zniszczyć i z ich fantastycznej relacji zrobić taką na miarę telenoweli. To znaczy, gdyby byli razem to zbytnio by mi nie przeszkadzali, ale dobrze wiemy, że Caroline ma skończyć z Klausem.
Wracając jeszcze do wcześniejszych odcinków, to jak Elena mogła wymazać sobie z pamięci Damona? Wspomniałam, że ich nie shippuję, ale jednak nasze wspomnienia przyczyniają się do tego kim jesteśmy, to tak jakby wymazała cząstkę siebie. Wątek grzebania w pamięci mnie ogólnie irytuje. Poza tym, żeby był fan service, Delena może nie od razu, ale po chwili do siebie wróciła, jak gdyby nigdy nic. To było bez sensu.
Jeszcze Caroline bez człowieczeństwa... Jak ktokolwiek, może pomyśleć, że wyłączenie człowieczeństwa wyjdzie mu na dobre? Tego też nie rozumiem. Jasne, będąc wampirem wszystko odczuwa się inaczej, wszystko jest wyostrzone. Ale przecież Caroline była świadkiem chociażby Eleny bez emocji, powinna być mądrzejsza. I jeszcze zmusiła biednego Stefana do wyłączenia człowieczeństwa. Cieszyłam się jak nigdy, gdy Lily przyczyniła się do tego, że je znów włączył. Tylko czemu jego własna matka go nie kocha? Tak, Lily też mnie irytuje z tym swoim ciągłym gadaniem o rodzince heretyków, kiedy jej prawdziwa rodzina, w końcu to są jej synowie, jest tuż przed nią.
Chodzą plotki, że w następnym sezonie akcja przesunie się kilka lat do przodu, także jestem ciekawa jak to się dalej rozwinie. Szczególnie, że ostatnia minuta finału była dość niejasna.
Chciałam jeszcze zaznaczyć, ze brakuje mi tych narracji z pamiętników, które były we wcześniejszych sezonach. W końcu tytuł serialu to "Pamiętniki Wampirów". Mogliby nad tym popracować.
__________________
"The only consistency in the way humans think about animals is inconsistency."
Andrew Rowan, Center for Animals and Public Policy, Tufts University
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.