· Znienawidzona książka |
~Mala_Mi
|
Dodany dnia 26-08-2008 21:35
|
Użytkownik
Dom: Bezdomny
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 87
Ostrzeżeń: 0
Postów: 31
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Krzyżacy oraz W Pustyni i w Puszczy. Jak ja się przy tym męczyłam. Nawet nie wiem czy przeczytalam do połowy. Streszczenie było fajniejsze. ;D
__________________
You don't remember me, but I remember you
|
|
|
|
~antybratek
|
Dodany dnia 27-08-2008 13:56
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Siedmioroczniak
Punktów: 699
Ostrzeżeń: 1
Postów: 260
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Chyba nie ma książki, którą bym praktycznie znienawidziła. Ale co naprawdę mi się nie podoba to "Przygody Tomka Sawyera" i jeszcze inna książka o człowieku na dworze króla Artura także przez Marka Twaina. Nieczytelne. Głupie.
__________________
Dawny charpak1
"I solemnly sware I am up to no good."
"Mr Moony presents his conpliments to Professor Snape, and begs him to keep his abnormally large nose out of other people's buissness."
"Mischief managed."
|
|
|
|
~Lady Carrington
|
Dodany dnia 27-08-2008 14:02
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Uczestnik Klubu Ślimaka
Punktów: 482
Ostrzeżeń: 1
Postów: 222
Data rejestracji: 27.08.08
Medale:
Brak
|
"Syzyfowe Prace" przeczytałam to a i tak musiałam sięgnąć po streszczenie z którego też niewiele wywnioskowałam |
|
|
|
~Lady_Rose
|
Dodany dnia 27-08-2008 14:03
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 212
Ostrzeżeń: 2
Postów: 42
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Nie wiem czy jest taka książka, której nienawidzę, ale bardzo mi się nie podobała i strasznie jej nie lubię książka pt. "Krzyżacy", ale się męczyłam czytając tą książkę.. no i niestety muszę przyznać, że nie dałam rady doczytać tej książki do końca
__________________
|
|
|
|
~Cee
|
Dodany dnia 27-08-2008 16:48
|
Użytkownik
Dom: Hufflepuff
Ranga: Dziedzic Hufflepuff
Punktów: 6020
Ostrzeżeń: 0
Postów: 635
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Jak coś mi się nie podoba, to raczej z lektur. Nigdy nie zdarzyło mi się wziąć książki (nieobowiązkowej w szkole) do ręki bez przeczytania, o czym ona mniej więcej jest albo bez polecenia przez kogoś. Raz jednak natrafiłam na beznadziejną książkę, niby fantastyczną, ale tak naprawdę mialam wrażenie, że czytam bardziej coś pod kątem erotycznym... a raczej pornograficznym. Autor to chyba jakiś zboczeniec. Tytuł? Achaja. Bleh.
Edytowane przez Cee dnia 04-11-2008 07:38 |
|
|
|
~Cherry
|
Dodany dnia 27-08-2008 17:56
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Sługa Czarnego Pana
Punktów: 1153
Ostrzeżeń: 2
Postów: 241
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Krzyżacy.
Boże, nigdy więcej!
Nie wiem jak coś takiego można było włączyć do kanonu lektur.
Czytałam to prawie miesiąc, a przerabialiśmy to najwyżej dwa tygodnie.
w dodatku ludzie, którzy nie przeczytali- dzięki streszczeniu- dostali całkiem dobre oceny z kartkówki.
a ja głupia to czytałam.
No nic, przynajmniej wiem, po co nie sięgać w przyszłości. x D |
|
|
|
~Agulec
|
Dodany dnia 27-08-2008 18:06
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 145
Ostrzeżeń: 1
Postów: 35
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Nie nienawidzę żadnej książki, ale są oczywiście takie, których nie lubię. Do grona owych zaliczają się głównie lektury, min. Syzyfowe prace czy Quo Vadis. Nie znoszę wszelkich chick litów i głupawych serii dla nastolatek.
__________________
She rules
until the end of time
she gives and she takes
she rules
until the end of time
she goes her way
[mp3]http://angielka.wrzuta.pl/aud/file/pCihxiBHrh/within_temptation_-_mother_earth[/mp3]
|
|
|
|
~Kinga
|
Dodany dnia 28-08-2008 23:17
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Sklepikarz z Pokątnej
Punktów: 824
Ostrzeżeń: 0
Postów: 155
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
"Nienawiść" to za duże słowo, ale jest parę książek, do których nie wrócę inaczej niż w wyjatkowo paskudnych koszmarach. Są to:
-"O krasnoludkach i sierotce Marysi" - nie, to nie jest żart. Kiedy słyszę hasło "beznadziejna książka", automatycznie widzę ten tytuł. W podstawówce biłam rekordy w ilości przeczytanych książek, ale tej jednej przetrawić nie mogłam. Do tej pory pamiętam, jak się nad nią męczyłam. Brr
-" Tajemnica Zielonej Pieczęci" - nie jestem pewna tytułu, w kazdym razie książka była gorzej niz beznadziejna.
__________________
"Drogi panie, życie upływa na samych qui pro quo! Są qui pro quo miłości, qui pro quo przyjaźni, qui pro quo polityki, finansów, Kościoła, urzędu, handlu, żon, mężów..."
Denis Diderot Kubuś Fatalista i jego pan
"A: Znajdujesz się w miejscu, gdzie nie obowiązuje prawo Rzeczypospolitej Polskiej.
K: A jest takie miejsce, w którym obowiązuje?"
Oficer, reż. Maciej Dejczer
"Szczęście nie zna politycznych granic i układów, nie hołduje żadnej ideologii, ba, ono nawet bywa niezgodne z dekalogiem."
Dorota Terakowska
CREDIT: ikonka by by [info]yourbestbeticon
|
|
|
|
~Kei
|
Dodany dnia 30-08-2008 17:52
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Redaktor Żonglera
Punktów: 1046
Ostrzeżeń: 2
Postów: 96
Data rejestracji: 29.08.08
Medale:
Brak
|
Znienawidzone książki? Cóż...
"Jądro ciemności" Conrada
"Ferdydurke" Gombrowicza
Trylogia Tollkiena
W podstawówce pamiętam coś takiego jak "Oto jest Kasia" czy coś podobnego. OKROPNA książka xD
Co prawda każdy ma inny gust, ale ja nienawidzę wszelkich romansideł, które kończą się dobrze i wszyscy żyją długo i szczęśliwie. Oblecha xD |
|
|
|
~Taka jedna
|
Dodany dnia 31-08-2008 23:19
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1745
Ostrzeżeń: 1
Postów: 588
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
|
" W pustyni i w puszczy." Była zmuszona kilka razy tą książkę czytać, omawiać, przerabiać, rozkładać. mam dość. czytałam wszystko co tylko o tej książce znalazłam. Nigdy wiecej nei pójde na małopolski konkurs humanistyczny. (widzę, że nie jestem jedyna ) |
|
|
|
!Lady Shadow
|
Dodany dnia 31-08-2008 23:22
|
VIP
Dom: Slytherin
Ranga: Opiekun Slytherinu
Punktów: 3615
Ostrzeżeń: 0
Postów: 630
Data rejestracji: 27.08.08
Medale:
Brak
|
Jak dla mnie to nie ma znienawidzonej ksiązki tylko jest taka której poprostu nie trawię. A jest to a raczej są Krzyżacy, (po dwóch kartkach uznałam iż tam nic się nie dzieje , nieźle co? )
No i po okładce samej uznałam, że Pan Tadeusz i Dziady noic w sobie z fantastyki czy horroru czy nawet jakies fajnej treści nie mają więc przeczytałam symbolicznie po jednej kartce, żeby potem nie było iż nawet do książki nie zajrzałam. ^^
__________________
"Never put off until tomorrow what you can do the day after tomorrow."
|
|
|
|
~Lilyanne
|
Dodany dnia 31-08-2008 23:24
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Minister Magii
Punktów: 2043
Ostrzeżeń: 0
Postów: 282
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
W moje gusta nie trafiają lektury, ponieważ są lekturami Nie lubię jeżeli ktoś zmusza mnie do przeczytania czegoś. |
|
|
|
~Slyth
|
Dodany dnia 31-08-2008 23:25
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 323
Ostrzeżeń: 0
Postów: 51
Data rejestracji: 29.08.08
Medale:
Brak
|
Wszelakie 'Potopy', 'Krzyżacy' i 'Trylogie' - książki, lektury, które ktoś każe mi czytać. Ciężko je zrozumieć, nie widzę w nich nic fajnego i wg.
__________________
Freelance graphic designer, web designer, digital painter.
|
|
|
|
~Night Mare
|
Dodany dnia 31-08-2008 23:34
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 21
Ostrzeżeń: 0
Postów: 6
Data rejestracji: 31.08.08
Medale:
Brak
|
Niecierpie, Nienawidze i Niezapomne tak nudnych książek jakimi są:
"W Pustyni i W Puszczy" i "Krzyżacy" ( <- Masakra)
This Is my First post wiec, yO All ;p
__________________
Jestem twoim wrogiem, pierwszym jakiego spotkałeś, który jest sprytniejszy od ciebie. Nie ma nauczyciela, jest nieprzyjaciel. Tylko nieprzyjaciel może ci pokazać, jak zwyciężać i niszczyć. Odkryć twoje słabe punkty. Powiedzieć gdzie jesteś silny. Ta gra ma tylko dwie reguły: to co możesz mu zrobić i to, przed czym potrafisz go powstrzymać, by nie zrobił tobie. Od tej chwili jestem twoim wrogiem. Od tej chwili jestem twoim nauczycielem.
|
|
|
|
~Time
|
Dodany dnia 01-09-2008 13:03
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Gracz Quidditcha Ravenclawu
Punktów: 136
Ostrzeżeń: 0
Postów: 6
Data rejestracji: 14.08.08
Medale:
Brak
|
Ogólnie nie przepadam za lekturami, ale niektórych wyjątkowo nienawidzę. Między innymi są to ''Krzyżaków'' (to był horror), ''W pustyni i w puszczy'' i ''Pan Tadeusz'' (myślałam, że umrę. Niby epopeja narodowa, rozumiem, szanuję ale nie znoszę). ''Syzyfowe Prace'' na które się większość skarży nie były takie moim zdaniem złe. Przeczytałam je w jeden dzień ze względu na sprawdzian następnego dnia i prawdę mówiąc niewiele z nich pamiętam.
__________________
Bleblebleble ;f
|
|
|
|
~Malarate
|
Dodany dnia 01-09-2008 13:13
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 252
Ostrzeżeń: 0
Postów: 131
Data rejestracji: 29.08.08
Medale:
Brak
|
Lektury oczywiście. Nie czytam bo nienawidze być zmuszany do czytania. Prawdopodobnie dlatego że MUSZĘ przeczytać NIE czytam.
Poza lekturami nie przepadam za Światem Dysku T. Prachetta
__________________
"
-Pan Lunatyk przesyła wyrazy szacunku profesorowi Snape'owi i uprasza go, by zechciał nie wtykać swojego długiego nochala w sprawy innych ludzi.
(...)
-Pan Rogacz zgadza się z panem Lunatykiem i pragnie dodać, że profesor Snape jest wrednym głupolem.
(...)
-Pan Łapa pragnie wyrazić swoje zdumienie, jak taki kretyn mógł zostać profesorem.
(...)
-Pan Glizdogon życzy profesorowi Snape'owi miłego dnia i radzi mu umyć włosy, bo kleją się od łoju.
"
|
|
|
|
~Alex_Black
|
Dodany dnia 02-09-2008 17:57
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 36
Ostrzeżeń: 1
Postów: 47
Data rejestracji: 29.08.08
Medale:
Brak
|
Syzyfowe prace. Lektury szkolne nawet lubiłam bo w większości coś się działo. A Syzyfowe prace ciągnęły mi się niemiłosiernie. Pełno w nich nużących opisów. Niby lekturę przeczytałam, ale pamiętam co się działo tylko w pierwszych dwóch rozdziałach. Zostałam uświadomiona na lekcji omówienia lektury, a metod rusyfikacji nigdy nie spamiętałam.
Nie lubiłam też Krzyżaków. Ta książka jest zdecydowanie za długa dla 14-latka (miałam ją czytać w pierwszej klasie gimnazjum). Pamiętam z niej tylko Zygfryda i jakąś wiotką blond lalę. A no i tego ze Spychowa
__________________
Everybody lies
|
|
|
|
|
Dodany dnia 02-09-2008 18:15
|
Gość
Dom: Bezdomny
Ranga: Mugol
Punktów: 0
Ostrzeżeń: 0
Postów: 0
Data rejestracji: ...dawno, dawno temu.
Medale:
Brak
|
Jestem w 2 gim i jak na razie nienawidzę "Krzyżaków". To jest nudne i głupie!!! Po przeczytaniu pierwszej strony wyrzuciłam książkę w kąt. Tak mi zbrzydła, że nie przeczytałam nawet streszczenia. Ciekawe jakie bedę musiała jeszcze przeczytać
Nie mogą dać za lekturę np. Harry'ego pottera, albo pamiętnika księżniczki. Żal.pl |
|
|
|
~Melody
|
Dodany dnia 04-09-2008 20:48
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Sześcioroczniak
Punktów: 594
Ostrzeżeń: 0
Postów: 148
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Cierpienia młodego Wertera
Rany boskie, jak ja cierpiałam w czasie czytania tej książki. Z każdą kolejną kartką, chciałam zabić Wertera, tym samym oszczędzając jemu rozterek (być czy nie być -.-) a mnie oszczędzając zdrowia i nerwów.
Potop
Jako jedyna z grupy przeczytałam pierwszy tom i do tej pory żałuję zmarnowania czasu.
Plotkara
Książka bez składu i ładu, nie pamiętam nawet jak trafiła w moje ręce. Nic, ale to absolutnie nic mi się w niej nie podobało. Nawet imiona bohaterek. Fabułę można porównać do osławionego już na hogs fatalnego Zmierzchu - jeden, słabo rozwinięty wątek, infantylni bohaterowie, słodkie dialogi, prawie zero jakichkolwiek opisów, rozterki i rozważania do tego stopnia banalne i mdłe, że o większy kicz trudno. Nie wiem, dla kogo Plotkara jest z założenia kierowana. Chyba niestety do nastolatków. Zamiast sięgać po powieści wyprane z resztek mózgu, lepiej przeczytać Buszującego w zbożu jedną z prawdziwszych książek jakie czytałam.
__________________
Heathcliffie, to ja, twoja Cathy, wróciłam do domu, tak mi zimno, wpuść mnie swoim oknem
Heathcliffie, to ja, twoja Cathy, wróciłam do domu, tak mi zimno, wpuść mnie swoim oknem
Och, pozwól mi zdobyć
Pozwól mi zagarnąć swoją duszę
Och, pozwól mi zdobyć
Pozwól mi zagarnąć swoją duszę
Wiesz, że to ja, Cathy
Heathcliffie, to ja, twoja Cathy, wróciłam do domu, tak mi zimno
|
|
|
|
~Yennefer
|
Dodany dnia 21-09-2008 21:22
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1801
Ostrzeżeń: 3
Postów: 503
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Moimi znienawidzonymi książkami są "W pustyni i w puszczy" (Sienkiewicz), ponieważ nie dzieję się nic co odpowiadałoby moim wymaganiom chociaż w połowie oraz "Kłamczucha" (Musierowicz), ponieważ to okropne romansidło, a ja tego nie lubię. Jednak nie ma książki, której nie przeczytałam do końca, gdyż bardzo lubię czytać. Wszystkie książki przeczytałam od deski do deski, więc śmiem twierdzić, że książki wymienione wyżej są koszmarnie nudne... Bez urazy.
__________________
|
|
|