Dom:Gryffindor Ranga: Więzień Azkabanu Punktów: -102 Ostrzeżeń: 1 Postów: 68 Data rejestracji: 21.08.14 Medale: Brak
Wydaje mi się, że jest to niedopatrzenie autorki, jednak jeśliby było jakieś wytłumaczenie, wziąłbym pod uwagę to, co już kiedyś "robili"... Jęcząca Marta zmagała się z pryszczami od dawna, więc już dużo razy wyciskała diody, dlatego jako duch ma przyzwyczajenie (nie wiemy, czy jako duch udawało jej się wycisnąć syfa, czy nie... po prostu pokazany jest czyn, nie efekt). Natomiast sir Nicholas nie mógł sobie oderwać głowy, ponieważ to nie on odciął sobie głowę, nie próbował jej "oddzielić od siebie" za życia, więc jako zjawa by sobie z tym nie poradził.
__________________
Przepraszam za wszystko, to koniec. Pamiętajcie, nie dopuśćcie do tego, aby strona była ważniejsza od rodziny!
Dom:Ravenclaw Ranga: Niewymowny Punktów: 1573 Ostrzeżeń: 0 Postów: 254 Data rejestracji: 10.07.14 Medale: Brak
No nie wiem... może to niedopatrzenie, a moze chodziło tylko o to, żeby pokazać, ze Jęcząca Marta ma dużo pryszczy? Nie koniecznie je sobie wycisnęła, tylko próbowała
__________________
Od cnoty Gryfonów, Kretynizmu Puchonów Przebiegłości Ślizgonów, Chroń Nas Ravenclawie!
Jestem Krukonką braterską jak Gryfonka. Jestem przyjacielska jak Puchonka, ale mam w sobie coś ze Ślizgonki
Pomyślnych Igrzysk... I niech los wam zawsze sprzyja!
Dom:Slytherin Ranga: Lord Punktów: 256094 Ostrzeżeń: 2 Postów: 2,618 Data rejestracji: 15.12.12 Medale: Brak
Mi się wydaje, że po prostu pani Rowling nie do końca z tymi duchami się popisała. O Bezgłowym Nicku w sumie ciężko coś stwierdzić konkretnego. W jakiś sposób materialne być musiały, ale na ile ? No właśnie...Ja skupiam się przede wszystkim na książkach, bo w filmach, to sobie reżyserzy poszczególni mogli coś pozmieniać. W każdym bądź razie wiemy, że duchy nie mogły 'normalnie' jeść - właśnie Nick (te pięknie pachnące potrawy na przyjęciu)...No i Harry stwierdził, że duchy są przezroczyste To je od inferiusów jakoś wyróżniało. Bo tamte miały 'materialne ciało;, a duszki z Hogwartu przenikały sobie przez ściany i drzwi jak gdyby nigdy nic. A co do tych krost Marty...Pewnie w jakiś sposób ona sama mogła je sobie wyciskać, ale wątpię czy ktoś inny mógłby to zrobić. W sensie, że żywy z krwi i kości czarodziej.
__________________
Dom:Ravenclaw Ranga: Wszechmocny magik Punktów: 6272 Ostrzeżeń: 1 Postów: 246 Data rejestracji: 24.03.14 Medale: Brak
Wydaje mi się, że Marta mówiąc o słynnej już kroście wiedziała, że i tak nie uda jej się jej wycisnąć. Bardziej chyba chodziło o to, że chciałaby ją wycisnaąć.
__________________
Żałuję że wybrałam sobie taką mało kreatywną nazwę użytkownika, a nie chce zakładać nowego konta bo mam dużo punktów ^^. Pozdrawiam serdecznie <3
Dom:Gryffindor Ranga: Animag Lew Punktów: 545 Ostrzeżeń: 0 Postów: 123 Data rejestracji: 07.11.15 Medale: Brak
Może Marta dala radę wycisnąć sobie krostę, ponieważ robiła to gołymi rękami? A Prawie Bezgłowy Nick nie dałby sobie rady oderwać do końca głowy rękami, a jak wiadomo ducha nie można zabić, więc na nie dotknięcie czymś materialnym lub ciałem kogoś innego nie działało. Bo one po prostu nie były tak materialne, jak my. Podejrzewam, że dotknąć mogły tylko siebie same, ewentualnie przez innego ducha, ale tego też nie jestem pewna...
__________________
,,A kiedy upadniesz, ja będę przy Tobie.
~podłoga "
"Hogsmeade.pl" is in no way affiliated with the copyright owners of "Harry Potter", including J.K. Rowling, Warner Bros., Bloomsbury, Scholastic and Media Rodzina.
Drogi Użytkowniku, w ramach naszej strony stosowane są pliki cookies. Ich celem jest świadczenie usług na najwyższym poziomie, w tym również dostosowanych do Twoich indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki dotyczących cookies oznacza, że będą one umieszczane w Twoim urządzeniu. W każdej chwili możesz dokonać zmiany ustawień przeglądarki dotyczących cookies - więcej informacji na ten temat znajdziesz w polityce prywatności.