· Znienawidzona książka |
!Asik
|
Dodany dnia 11-04-2013 22:11
|
VIP
Dom: Ravenclaw
Ranga: Mistrz Zaklęć
Punktów: 2821
Ostrzeżeń: 0
Postów: 1,186
Data rejestracji: 19.07.11
Medale:
|
Chyba w innym wątku (o książkach z dzieciństwa?) wspominałam o bajce "Sinobrody". Moja wielce "intęligętna' ciotka kupiła nieświadomie nam (ja +brat) tą książkę gdy mieliśmy po 6-7 lat. Dla dzieciaka to był szok: zdecydowanie bardziej to podchodzi pod horror niż bajkę dla dzieci ale pomińmy. Do tej pory jak sobie przypomnę te dziecięce bezsenne noce po lekturze "Sinobrodego" to nie mogę ciotce wybaczyć pogwałcenia mojej psychiki...
__________________
Edytowane przez Asik dnia 11-04-2013 22:14 |
|
|
|
~Perenelle Flamel
|
Dodany dnia 12-04-2013 20:05
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 369
Ostrzeżeń: 0
Postów: 128
Data rejestracji: 13.02.13
Medale:
Brak
|
Seria "Zmierzch", bo niewiele wniosła do mojego życia i pokazuje "szczeniackie" podejście do miłości. Nie wiem czemu jak czytałam, to podobała mi się, ale z perspektywy czasu zauważyłam, że niepotrzebnie "zawracałam" sobie nią głowę.
Po drugie 1 część "Eragona"- ma tyle "polotu" ile patelnia, która uderzy cię w głowę. To nie łatwe napisać nawet taką książkę w wieku 15 lat, ale na jego miejscu najpierw nabrałabym doświadczenia, a potem publikowała.
__________________
~Toujours pur~
|
|
|
|
~Evolet16
|
Dodany dnia 14-06-2013 21:23
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Czwartoroczniak
Punktów: 217
Ostrzeżeń: 0
Postów: 77
Data rejestracji: 22.11.12
Medale:
Brak
|
Krzyżacy....Niestety ta lektura była dla mnie za trudna ;p
__________________
Będziemy na tyle silni, na ile będziemy zjednoczeni i na tyle słabi, na ile podzieleni.
|
|
|
|
~bundzi
|
Dodany dnia 10-08-2013 14:42
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 137
Ostrzeżeń: 0
Postów: 59
Data rejestracji: 14.07.13
Medale:
Brak
|
ANIA Z ZIELONEGO WZGÓRZA
O boże to był koszmar a nie książka miałem ą jako lekturę w 5 klasie a akurat dostałem jako PREZENT HP i Czara ognia myślałem że się załamie ale udało się napisałem pracę klasową na 4- (choć obejrzałem tylko filmy ) |
|
|
|
~kakat40
|
Dodany dnia 06-09-2013 19:52
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Członek GD
Punktów: 505
Ostrzeżeń: 0
Postów: 52
Data rejestracji: 08.08.13
Medale:
|
Zdecydowani Quo Vadis! Nie dość, że cegła to tak nudna, że da się bez problemu zasnąć na książce w połowie rozdziału. Przez połowę książki zupełnie nic się nie dzieje. Teraz jednak jak tak myślę to chyba cała twórczość H. Sienkiewicza jest moim zdaniem do bani. Co jedna książka to gorsza... Krzyżacy, Potop, W pustyni i w puszczy... |
|
|
|
~Sahem
|
Dodany dnia 06-09-2013 20:21
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Konduktor Błędnego Rycerza
Punktów: 919
Ostrzeżeń: 0
Postów: 190
Data rejestracji: 26.08.11
Medale:
Brak
|
Znienawidzona? Matko.
Mrożek i Gombrowicz.
"Tango" i "Ferdydurke", z naciskiem na to drugie. Nie, nigdy więcej. Kompletnie do mnie nie przemawiają. Zupełnie oderwane od rzeczywistości, te całe "gęby" i reszta. Brrrr...
__________________
|
|
|
|
~Bou
|
Dodany dnia 13-09-2013 18:52
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2195
Ostrzeżeń: 1
Postów: 682
Data rejestracji: 27.04.10
Medale:
Brak
|
Oprócz prawie wszystkich lektur (chyba nie trzeba tłumaczyć dlaczego) nie znoszę książki " Wielka Księga Potworów". Kupno tego to był ogromny niewypał z tego względu, że jest strasznie zboczona. =.= Poza tym, miało być strasznie a było nudno.
__________________
|
|
|
|
~Electra
|
Dodany dnia 13-09-2013 18:57
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 85
Ostrzeżeń: 0
Postów: 17
Data rejestracji: 26.08.13
Medale:
Brak
|
Szczerze?... Zmierzch. Przepraszam wszystkich fanów ale ja naprawdę nie wiem co może podobać się w książce w której główna bohaterka rozpacza bo straciła chłopaka...
Poza tym nie trawię większości lektur chociaż niedawno przestałam mieć zdanie na ich temat i doszukuję się tego co w nich fajne. Nie powiem żeby było tego dużo... ale jest dobrze.
__________________
Pozdrawiam wszystkich którzy tak serdecznie powitali mnie na stronce!
I witam wszystkich nowych użytkowników
~Są takie wydarzenie, które - wspólnie przeżyte - muszą się zakończyć przyjaźnią, a znokautowanie trzymetrowego trolla górskiego na pewno jest jednym z nich.~
~-Irytku, zrób jej piekło w naszym imieniu.~
~Harry był świadkiem jak profesor McGonagall przyłapała Irytka na próbie poluzowania kryształowego kandelabra, i mógł przysiąc, że słyszał, jak powiedziała do poltergeista kątem ust: "odkręca się w drugą stronę"~
|
|
|
|
~Blackdobby
|
Dodany dnia 22-09-2013 10:16
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Wybitny Uczeń
Punktów: 614
Ostrzeżeń: 1
Postów: 314
Data rejestracji: 20.09.13
Medale:
Brak
|
Oj, aż strach pisać... W pustyni i w puszczy... Ania z zielonego wzgórza... Akademia pana Kleksa... Po prostu WIĘKSZOŚĆ lektur...
No i trylogia Luci i Stephena Hawking....
Przepraszam fanów tych książek!
__________________
Bo widzisz, Harry, to nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności.
|
|
|
|
~Seszen202
|
Dodany dnia 31-01-2014 15:19
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 289
Ostrzeżeń: 0
Postów: 99
Data rejestracji: 21.09.13
Medale:
Brak
|
Jak na razie nie czytałam jeszcze"kobył"trylogia,itp.),więc nie one. Z pewnością "Tomek w Krainie Kangurów". Nudy! Książka jest w połowie i w ogóle się nie rozkręca... No,i jeszcze jak byłam mała porzuciłam równie nudną"Lili Czarodziejkę" po pierwszym rozdziale(moja przyjaciółka po wstępie).
__________________
- Dzień dobry - rzekł Mały Książę.
- Dzień dobry - odparł Kupiec.
Kupiec ten sprzedawał udoskonalone pigułki zaspokajające pragnienie. Połknięcie jednej na tydzień wystarcza, aby nie chciało się pić.
- Po co to sprzedajesz? - spytał Mały Książę.
- To wielka oszczędność czasu - odpowiedział Kupiec. - Zostało to obliczone przez specjalistów. Tygodniowo oszczędza się pięćdziesiąt trzy minuty.
- A co się robi z pięćdziesięcioma trzema minutami?
- To, co się chce...
"Gdybym miał pięćdziesiąt trzy minuty czasu - powiedział sobie Mały Książę - poszedłbym powolutku w kierunku studni..."
Antoine de Saint-Exupery Mały książę
Pozdrawiam wszystkich.
|
|
|
|
~LilyLuna316
|
Dodany dnia 01-02-2014 12:14
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Zwycięzca TT
Punktów: 271
Ostrzeżeń: 0
Postów: 42
Data rejestracji: 05.11.13
Medale:
|
To była... wszystkie lektury szkolne! bo lektury szkolne są porypane!
nie te czassssy...
__________________
Są pytania. Na jedne się odpowiada,a na drugie... obrywa się krzesłem w twarz.
,,Nie dam rady bez butelki.''
|
|
|
|
~Guseppe
|
Dodany dnia 01-02-2014 17:23
|
Zbanowany
Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 324
Ostrzeżeń: 1
Postów: 69
Data rejestracji: 23.01.14
Medale:
Brak
|
Moimi znienawidzonymi książkami są lektury. Nie podobały mi się strasznie tytuły takie jak "W pustyni czy w puszczy" oraz "Ballady i romanse"... Pierwsza książka zawiera za dużo opisów, idealna na przyjście snu... Druga - nie lubię czytać wierszy na siłę, być do tego zmuszanym. Jeżeli sam bym się za to wziął, to i tak bym odstawił - niby wszystkie inne, ale o tym samym... To tak jakby napisać jeden wiersz o osobie, która lubi lumpeksy, drugi wiersz o samym lumpeksie, trzeci wiersz o galerii która lumpeksów nie lubi... żenada... :C
__________________
O właśnie tak wyglądam kiedy widzę coś nienormalnego
USA you were born to rage, so come on!
|
|
|
|
~Domi Potterka
|
Dodany dnia 01-02-2014 18:56
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 35
Ostrzeżeń: 1
Postów: 56
Data rejestracji: 21.12.12
Medale:
Brak
|
Najbardziej nienawidzę "Krzyżaków" Sienkiewicza. Beznadziejna książka.
__________________
Snape prychnął pogardliwie. James zwrócił się do niego. - Przeszkadza ci to? - Nie - odparł Snape, chodź jego drwiący uśmieszek mówił co innego. - Skoro wolisz mieć krzepę niż mózg... - A ty gdzie chciałbyś trafić, skoro brakuje ci i tego, i tego? - zapytał Syriusz.
Komnata Tajemnic została otwarta. Strzeżcie się wrogowie DZIEDZICA.
Gorące pozdrowienia dla drogi Gościu
|
|
|
|
~Agnes00
|
Dodany dnia 24-12-2014 15:55
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 367
Ostrzeżeń: 1
Postów: 339
Data rejestracji: 01.04.14
Medale:
Brak
|
" Pinokia", "Tajemniczy Ogród", " Frytki, fasolka i limuzyny" ," Bracia Lwie Serce"
Nie wiem po prostu były okropne 12 oraz4 musiałam przeczytać ( lektura).
Trzecią tylko zaczełam i o razu oddałam do bilioteki
__________________
Agnessssssss
|
|
|
|
~Densho
|
Dodany dnia 24-12-2014 16:25
|
Użytkownik
Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 37745
Ostrzeżeń: 2
Postów: 1,722
Data rejestracji: 02.08.11
Medale:
|
Krzy - ża - cy!!!
Nie znoszę ich. Wszystkich <taki smieszny żart he he he>
Nie potrafiłam przebrnąć przez tę książkę do końca i mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała ich czytać. Okropieństwo. Nie umiem sprecyzować dlaczego, ale ich nie lubię.
Jerozolima wyzwolona
Lektura na studiach. Podobnie jak przy Krzyżakach. Dno, dno i jeszcze raz dno. Modliłam się tylko, bym nie dostała tego na egzaminie.
Wilkozacy (dwa tomy)
Są to książki które kupiłam ze względu na tytuł (dwa tomy). Zaczęłam swoja przygodę i zachciało mi się płakać. Nie umiałam jej polubić, przeczytać i zrezygnowałam. Drugi raz próbowałam, ale znów niewypał. Ale jak to mówią: do trzech razy sztuka.
__________________
[...] Za bardzo mi na tobie zależało. Bardziej mi zależało na twoim szczęściu niż na tym, byś poznał prawdę, bardziej na twoim spokoju niż na moim planie, bardziej na twoim życiu niż na życiu innych osób, które mogły je stracić, gdyby cały plan zawiódł. Innymi słowy, zachowałem się tak, jak się tego spodziewał Voldemort po nas, głupcach, którzy kochamy. [...] Co mnie mogło wówczas obchodzić, że w jakiejś mglistej przyszłości zginie nieokreślona liczba bezimiennych, pozbawionych twarzy ludzi i stworzeń, skoro ty byłeś żywy i szczęśliwy tu i teraz? [...]
Albus Dumbledore
|
|
|
|
~JulieBextor
|
Dodany dnia 17-07-2015 23:41
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 143
Ostrzeżeń: 0
Postów: 42
Data rejestracji: 24.08.11
Medale:
Brak
|
Dużo osób zachwycało się nad "Eragonem", a ja doszłam do 50 strony i prawie zasnęłam... Nie wiem dlaczego mi się nie spodobała... Chyba po prostu do mnie nie dotarła, nie złapała za serce. Na szczęście pozbyłam się jej, dając ją kuzynce i nigdy więcej nie wzięłam jej do ręki, filmu również nie obejrzałam |
|
|
|
~wiechlina roczna
|
Dodany dnia 18-07-2015 18:17
|
Użytkownik
Dom: Ravenclaw
Ranga: Nauczyciel w Hogwarcie
Punktów: 2520
Ostrzeżeń: 0
Postów: 187
Data rejestracji: 11.05.15
Medale:
|
Gombrowicza, bo "niby śmieszne" i w jakieś wątki gejowskie coś tam wpada. Z lektur to "Noce i dnie". Długie, nudne, może tylko, w ostatniej części jest jakieś życie, za sprawą "młodego pokolenia". Przeczytałem "metodą kartkowania i na odwal się", pierwszą część, ostatnią i opracowanie. I to był wyjątek, bo wszystkie inne solidnie czytałem, niektóre to nawet z przyjemnością, np. "Lalka", "Faraon"," Dziady", "Kordian", "Krzyżacy".
__________________
Eeee pomyłka.
Każdy zasługuje na własną.......siekierę.
|
|
|
|
~Skaia
|
Dodany dnia 18-07-2015 21:21
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 57
Ostrzeżeń: 0
Postów: 13
Data rejestracji: 25.10.13
Medale:
Brak
|
BellatrixLestrange << taaak, "Barry Trotter" był okropny.
Krzyżacy.... ghe, ghe może i fabuła ciekawa, ale język... nie mogłam się przez to przebić i do tej pory nie doczytałam tego dzieła Sienkiewicza.
Nie przepadam też za "Tam, gdzie spadają anioły" D. Terakowskiej- za smutne i hmm... po prostu not for me.
Zmierzch- przesłodzone i nie w moim typie. Za dużo krzyku, tam, gdzie jest zbędny. To chyba tyle... Aha nie lubię też książek o niczym dla nastolatek tzn. takich króciutkich powiastek o niespełnionej miłości, albo wręcz przeciwnie. Wyjątkiem są polskie dzieła tego typu, które są nawet całkiem, całkiem.
__________________
Ja? Totalnie szalona, samotna ale towarzyska. Kocham się umartwiać, ale nie jestem masochistką. Mam tysiąc kompleksów, a jednak uwielbiam siebie. Śpiewam, piszę maluję... nieudolnie zresztą. Niby inteligentna, a jednak głupia jak but. Ja? Taka zwyczajna, niewyróżniająca się ja.
Słowa i książki mają wielką moc.
Bo widzisz, Harry, to nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej niż nasze zdolności. Dziękuję wszystkim którzy mnie pozdrawiają i pozdrawiam nawzajem także drogi Gościu .
|
|
|
|
~hermiona228
|
Dodany dnia 19-07-2015 21:00
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Goblin
Punktów: 27
Ostrzeżeń: 0
Postów: 12
Data rejestracji: 12.07.15
Medale:
Brak
|
prawie wszystkie lektury szkolne chociaż i tak wszystkie przeczytałam i może "niektóre "są nawet fajne |
|
|
|
~_BellatriksLestrange_
|
Dodany dnia 20-07-2015 11:38
|
Użytkownik
Dom: Gryffindor
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 240
Ostrzeżeń: 0
Postów: 90
Data rejestracji: 23.07.12
Medale:
Brak
|
Z lektur szkolnych nie przeczytałam chyba tylko "W pustyni i w puszczy"... zabiły mnie opisy przyrody i innych bzdur.
Książek czytam bardzo dużo i bez przerwy. Mam nie wyszukany gust dlatego wiele pozycji mi się nie podobało, ale zazwyczaj kończyłam wszytskie ksiązki które zaczęłam. Ostatnio natknęłam się jednak na bardzo popularną i uwielbianą trylogię (?) "Niezgodnej"... poddałam się po pierwszej stronie. Nie rozumiem fenomenu tych książek... fabuła, może jest ciekawa, ale styl pisania jest tak beznadziejny, że udało mu się odzrzucić MNIE - mola ksiązkowego.
Jest to dla mnie pierwszy przypadek, kiedy ekranizacja jest lepsza od książki. |
|
|