· Ciemność... straszna czy wspaniała? |
!Milva
|
Dodany dnia 10-02-2013 17:42
|
VIP


Dom: Gryffindor
Ranga: Zastępca Ministra
Punktów: 1767
Ostrzeżeń: 0
Postów: 440
Data rejestracji: 09.02.13
Medale:
Brak
|
Ja podobnie jak założycielka postu lubię sobie posiedzieć w ciemności, przy świecach. Ma to swój niepowtarzalny urok.
Jednak obawiałabym się lasu po zmroku. Wyobraźnia niestety robi w takich sytuacjach swoje  |
 |
|
|
!mniszek_pospolity
|
Dodany dnia 20-03-2013 17:05
|
VIP


Dom: Slytherin
Ranga: Lord
Punktów: 256094
Ostrzeżeń: 2
Postów: 2,618
Data rejestracji: 15.12.12
Medale:
Brak
|
Bardzo lubię ciemność, jest taka tajemnicza i fascynująca. Jak się jej można w ogóle bać ? Pamiętam jak w domu miała miejsce awaria prądu. W całej okolicy zapadły "egipskie ciemności", a ja miałem niezapomnianą frajdę. Ze świeczką w ręku błądziłem po domu, nie bardzo wiedząc gdzie się obecnie znajduję.
__________________
|
 |
|
|
~Aga200002
|
Dodany dnia 20-03-2013 17:59
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 395
Ostrzeżeń: 0
Postów: 261
Data rejestracji: 19.03.13
Medale:
Brak
|
Ja lubię ciemność. W ciemności jest fajnie. Bardziej wyobraźnia pracuje 
__________________
Pozdrawiam Was Alexandra i HarryItMe, oraz Ciebie drogi Gościu
|
 |
|
|
~kossa00
|
Dodany dnia 22-03-2013 22:11
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Drugoroczniak
Punktów: 94
Ostrzeżeń: 0
Postów: 17
Data rejestracji: 22.03.13
Medale:
Brak
|
kocham ciemność ale jednocześnie się jej boje w sumie zależy kiedy ale bardzo lubie, cisza, spokój, nikt mi nie przeszkadza, moge sie skupić i do tego wieczorem jak ide spać to sobie leże i pacze w czarną przestrzeń i moge spokojnie myśleć i napawać się 'pięknym widokiem"
__________________
Baja
|
 |
|
|
~Zosia
|
Dodany dnia 22-03-2013 22:38
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1289
Ostrzeżeń: 0
Postów: 192
Data rejestracji: 01.09.11
Medale:
Brak
|
U mnie było tak, jak często jest, że jak mała byłam, to z lampką spałam, bo się bałam. Potem jakoś samo przeszło, teraz nawet lubię ciemność. Czasem, oczywiście, jak sobie tupciam w nocy do łazienki, to mam schizy że psychopata się ukrywa w przedpokoju i mnie zabije, ale tak u mnie w pokoju to fajnie po ciemku jest. Cicho, spokojnie, można pomyśleć, jak wiele osób wspominało, wyobraźnia pracuje. Nocne spacery są też fajne, chociaż czasem mam stracha, no a w lesie to bym sobie raczej nie siedziała nocą, rozkoszując się ciszą, tylko wyobrażając sobie różne potencjalne sposoby napaści na mnie, jeden byłby pewnie bardziej nieprawdopodobny do drugiego. Jednak ciemność ma dla mnie ważną wadę - jak zgaszę lampkę, to mnie muli i często zasypiam szybciej, niżbym sobie życzyła ;) |
 |
|
|
^raven
|
Dodany dnia 22-03-2013 22:38
|
Administrator


Dom: Ravenclaw
Ranga: Mugol
Punktów: 2
Ostrzeżeń: 1
Postów: 3,923
Data rejestracji: 03.01.13
Medale:
|
Wczoraj ciemność opanowała moją lodówkę - nie lubię jej ktoś wie jak się zmienia żarówkę w lodówkowej lampce? 
Chyba nigdy nie miałam problemu z przebywaniem w ciemnych pomieszczeniach - czy to jest mieszkanie, czy piwnica - bez znaczenia.
Natomiast z przebywaniem w ciemności poza domem już jest różnie w towarzystwie - ok. Ale niedawno odwoziłam w nocy koleżankę do domu, a do niej jedzie się ode mnie 2 km przez las. W drodze powrotnej przyszło mi do głowy, że samochód mógłby się popsuć. Już widziałam oczami wyobraźni jak się psuje, muszę się zatrzymać i z niego wysiąść, a ktoś mnie napada wtedy ta ciemność dookoła mnie przeraziła 
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
ZYCIĘŻĄ CI, CO NIENAWIŚCIĄ SILNI SZYDZĄ Z INNYCH
I'm not living, I'm just killing time.
Alergia. Na życie.
|
 |
|
|
~tarantula head
|
Dodany dnia 25-04-2013 16:47
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1273
Ostrzeżeń: 0
Postów: 350
Data rejestracji: 14.12.11
Medale:
Brak
|
Kiedyś uwielbiałam *.* Zgaszałam światło, kładłam się na łóżku, wkładałam słuchawki do uszu i myślałam. Potem, po obejrzeniu kilku tanich, beznadziejnych horrorów zrezygnowałam z tego typu przyjemności (a nuż zza ściany wylezie Samara i mnie wciągnie do telewizora). Jeśli chodzi o łażenie po parku, lesie etc wieczorem (tym bardziej w nocy) jak najbardziej mnie nie jara, wręcz mnie to przeraża. I tak samo jak z Samarą, jak ktoś wyskoczy zza drzewa i mnie zje? Za dużo rzeczy się boję, żebym odważyła się na takie hardkorowe przeżycia :D
__________________
|
 |
|
|
~Kab Hun
|
Dodany dnia 25-04-2013 18:01
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Sklepikarz z Hogsmeade
Punktów: 818
Ostrzeżeń: 0
Postów: 141
Data rejestracji: 09.07.09
Medale:
Brak
|
Ani mnie porusza, ani mnie brzydzi. Lubię sobie czasem po ciemaku posiedzieć na Skype i pogadać z przyjaciółmi, ale bez przesady, są jakieś granice. Czasem jak obejrzę coś straszniejszego to może mi przyspieszyć serce, zwłaszcza gdy idę opuszczonym korytarzem w środku nocy. Ale w ogólnym rozrachunku jest mi obojętne, czy jest dzień, czy noc. |
 |
|
|
~TheWarsaw1920
|
Dodany dnia 22-08-2014 00:06
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1880
Ostrzeżeń: 0
Postów: 86
Data rejestracji: 06.01.12
Medale:
|
Ciemność jest straszna tylko pod jednym względem: nigdy nie wiemy co się w niej czai.
__________________
|
 |
|
|
~Bou
|
Dodany dnia 27-08-2014 22:14
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2195
Ostrzeżeń: 1
Postów: 682
Data rejestracji: 27.04.10
Medale:
Brak
|
Ciemności się raczej nie boję, no chyba że oglądałam wcześniej horror. Wtedy wszystko się zmienia, mam wrażenie, że za rogiem coś się czai. O.o Gdy nocuję u koleżanki, ona chowa się pod kołdrę ze strachu a ja wybiegam na środek pokoju i zaczynam tańczyć. Pewnego razu jednak za to zapłaciłam. Światło zgaszone, stałam na środku i mówię do koleżanki: widzisz, nic strasznego. Chodziło akwarium i chodził komputer. I w jednym momencie obie rzeczy zgasły. o.O W jednej chwili wskoczyłam pod kołdrę i już nie wychodziłam. A więc..w kryzysowych sytuacjach ciemność mnie przeraża lecz na co dzień nie.
__________________
|
 |
|
|
~Anka Potter Always Together
|
Dodany dnia 28-08-2014 15:21
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Niewymowny
Punktów: 1573
Ostrzeżeń: 0
Postów: 254
Data rejestracji: 10.07.14
Medale:
Brak
|
Boję się ciemności... to chyba wina mojej zrytej kumpeli, bo jak miałyśmy po 5 lat (tak, przyjaźnimy sięod tego czasu ) oglądałyśmy horrory 
Lubię siedzieś przy świeczkach, ale tylko z kimś 
__________________
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów
Przebiegłości Ślizgonów,
Chroń Nas Ravenclawie!
Jestem Krukonką braterską jak Gryfonka. Jestem przyjacielska jak Puchonka, ale mam w sobie coś ze Ślizgonki
Pomyślnych Igrzysk... I niech los wam zawsze sprzyja!

|
 |
|
|
~KamaxDee
|
Dodany dnia 28-08-2014 17:06
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Goblin
Punktów: 38
Ostrzeżeń: 0
Postów: 10
Data rejestracji: 27.08.14
Medale:
Brak
|
Boję się ciemności i ich nie lubię. Jednakże bardzo lubię patrzeć jak świeci Księżyc, więc mimo strachu czasem wychodzę sobie na dwór przed dom i oglądam Jego blask.
W ogóle to boję się nocy bez gwiazd i Księżyca. To jest chyba wina rodziny, która mnie straszyła w dzieciństwie oraz oglądanych przeze mnie horrorów.
Ech..te postacie z czarnych zakamarków, wampiry, zakażeni ludzie itp. 
__________________
OD CNÓT GRYFONÓW
KRETYNIZMU PUCHONÓW,
WIEDZY O WŁASNEJ WSZECHWIEDZY KRUKONÓW
CHROŃ NAS, SLYTHERINIE

|
 |
|
|
~Eagle
|
Dodany dnia 28-08-2014 22:42
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Lord
Punktów: 54246
Ostrzeżeń: 0
Postów: 124
Data rejestracji: 06.06.14
Medale:
Brak
|
Szczerze. Raz mnie przeraża, raz fascynuje. Częściej ją lubię, ale są też przypadki, kiedy wolę mieć zaświecone światło 
__________________
__________________
Portret : " Co było pierwsze ,feniks czy płomień "
Luna : " [ ... ] Myślę, że odpowiedź jest taka, że koło nie ma początku . "
Portret : " dobrze uzasadnione . "

|
 |
|
|
~Hermiona Granger0072
|
Dodany dnia 29-08-2014 15:42
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 115
Ostrzeżeń: 1
Postów: 88
Data rejestracji: 12.07.14
Medale:
Brak
|
Ciemność jest bardzo interesująca. Nigdy się jej nie bałam i nie boję. 
__________________
-Zawsze uważałem, że my z Fredem powinniśmy dostać ze wszystkiego P, bo sam fakt, że pojawiliśmy się na egzaminach, był powyżej oczekiwań.
Od sprytu Ślizonów
kretynizmu Puchonów
wiedzy Krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE
...Śpieszmy się kochać ludzi, bo tak szybko odchodzą...
|
 |
|
|
~Nerko
|
Dodany dnia 30-08-2014 02:17
|
Zbanowany


Dom: Gryffindor
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -102
Ostrzeżeń: 1
Postów: 68
Data rejestracji: 21.08.14
Medale:
Brak
|
Kiedyś nie potrafiłem zasnąć bez oświeconej lampki - kiedy jednak się ją odłączyło, automatycznie się budziłem i błagałem słownie o światło. Teraz te czasy są już zamierzchłe, uwielbiam ciemność, jednak ona powoduje, że jestem... senny. Nie powoduje ona u mnie wytężenia zmysłów, wręcz przeciwnie, ale uwielbiam sobie siedzieć i myśleć o owakich sprawach - najlepsze pomysły przychodzą wtedy, gdy zawita mrok 
__________________
Przepraszam za wszystko, to koniec. Pamiętajcie, nie dopuśćcie do tego, aby strona była ważniejsza od rodziny!
|
 |
|