· Zakała rodziny Weasley |
~DJfunkyGIRLS
|
Dodany dnia 11-07-2013 13:05
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Naczelny
Punktów: 708
Ostrzeżeń: 2
Postów: 240
Data rejestracji: 06.07.13
Medale:
Brak
|
Nie cierpiałam Percy'ego,jak jego rodzina potrzebowała go to on stał za Ministrem zamiast za rodziną która miała racje w sprawie.Jednak Percy w ostatniej części przyszedł i ich przeprosił,dobrze że to wreszcie to zrobił,lecz dopiero tak późno zaczął myśleć.Dlatego właśnie zaznaczyłam jego w ankiecie.Na początku to jeszcze był do wytrzymania,lecz jak zaczął latać za Ministrem to już się go nie dało wytrzymać.Jakby wcześniej przeprosił rodzinę i wg to by jeszcze było dobrze,to wtedy byłby nawet fajny. |
 |
|
|
~SamWieszKto
|
Dodany dnia 11-07-2013 13:10
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 376
Ostrzeżeń: 0
Postów: 119
Data rejestracji: 17.06.13
Medale:
Brak
|
Pewnie Percy. Zdradził ich, żeby tylko znaleźć się w Ministerstwie.
__________________
Jak ja kocham być sobą: zachwycać się tym czego nie znam...
-----------
"Zabij mnie ty Severusie, albo nasza kochana Bellatriks, która lubi pobawić się z ofiarą zanim ją pożre"
~Albus Dumbledore
"To ja zawsze będę Jego najwierniejszą! On Sam Lord Voldemort uczył mnie czarnej magii!"
~Bellatriks o sobie samej.
|
 |
|
|
~PikaChu
|
Dodany dnia 11-07-2013 13:12
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Gracz Quidditcha Gryffindoru
Punktów: 135
Ostrzeżeń: 1
Postów: 70
Data rejestracji: 11.07.13
Medale:
Brak
|
Popieram reszte . Percy jest najgorszy . Odwrócił sie od rodziny tylko po to by zdobyć posade w Ministerstwie - nie fajne . Ale ciesze sie, że pod koniec nawrócił się . 
__________________
"-To bardzo wzruszające, Severusie - powiedział z powagą Dumbeldore. - A więc w końcu dojrzałeś do tego, by przejmować się losem tego chłopca?
- Jego losem? - wykrzyknął Snape. - E ecto patronum!
Z końca jego różdżki wystrzeliła srebrna łania. Wylądowała na podłodze, przebiegła przez pokój i wyskoczyła przez okno. Dumbledore patrzył, aż jej srebrna poświata zniknęła w ciemności, a potem odwrócił się do Snape'a. Oczy miał pełne łez.
-Przez te wszystkie lata?...
-Zawsze."

|
 |
|
|
~LavenderBlack
|
Dodany dnia 11-07-2013 13:16
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 146
Ostrzeżeń: 0
Postów: 50
Data rejestracji: 07.07.13
Medale:
Brak
|
Zakałą był oczywiście Percy, który odwrócił się od rodziny i od przyjaciół. Ale na nerwy z niewiadomych powodów działała mi równiez Ginny...
__________________
Od cnoty Gryfonów,
Kretynizmu Puchonów
I wiedzy o własnej wszechwiedzy Krukonów,
CHROŃ NAS SLYTHERINIE!
Dziękuję Wam za pozdrowienia i również pozdrawiam <3
LAVENDER BLACK
|
 |
|
|
~Vella
|
Dodany dnia 21-07-2013 22:47
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Gracz Quidditcha Slytherinu
Punktów: 117
Ostrzeżeń: 0
Postów: 44
Data rejestracji: 20.07.13
Medale:
Brak
|
Mnie rozjosiła pani Weasley i jej matkowanie.Udawanie kogoś kto wie wszystko NAJLEPIEJ
__________________
Cierpienie wymaga więcej odwagi niż śmierć...
Tylko człowiek, który kochał, umiera jak człowiek...
Jedyną wadą nieśmiertelności jest to, że przychodzi ona dopiero po śmierci...
]Nie ma wolności dla człowieka, jak długo nie pokonał on strachu przed śmiercią...
|
 |
|
|
~Filip Peverel
|
Dodany dnia 31-07-2013 12:58
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Skrzat domowy
Punktów: 18
Ostrzeżeń: 1
Postów: 20
Data rejestracji: 31.07.13
Medale:
Brak
|
Percy odwrócił się od rodziców |
 |
|
|
^raven
|
Dodany dnia 31-07-2013 23:21
|
Administrator


Dom: Bezdomny
Ranga: Więzień Azkabanu
Punktów: -1
Ostrzeżeń: 1
Postów: 3,923
Data rejestracji: 03.01.13
Medale:
|
Przypominam o uzasadnieniu. Posty z samym imieniem będą kasowane.
__________________
Everything is catching up with me
I awake to find I'm not at all where I should be
And it feels I'm getting to the end
And it's hard to figure out what's real and what's pretend
***
ZYCIĘŻĄ CI, CO NIENAWIŚCIĄ SILNI SZYDZĄ Z INNYCH
I'm not living, I'm just killing time.
Alergia. Na życie.
|
 |
|
|
~ceresxxx
|
Dodany dnia 01-08-2013 09:04
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Kierowca Błędnego Rycerza
Punktów: 912
Ostrzeżeń: 0
Postów: 215
Data rejestracji: 03.06.13
Medale:
Brak
|
Zgodzę się z innymi, że Percy.Dla niego praca była ważniejsza od rodziny(, a wydaje mi się, że powinno być na odwrót) i kiedy rodzina mogła mu zaszkodzić w karierze to zwyczajnie się od niej odsunął i nie chciał mieć z nią nic wspólnego.Dobrze przynajmniej, że w końcu zdecydował się wrócić.
__________________
ceresxxx
|
 |
|
|
~Miecio
|
Dodany dnia 01-08-2013 11:50
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Trzecioroczniak
Punktów: 147
Ostrzeżeń: 0
Postów: 54
Data rejestracji: 25.12.12
Medale:
Brak
|
Percy! To on wypiął tyłek na rodzinę i przyjaciół! Chodził zagapiony w Ministra Magii jak w obrazek na którym wypisana jest data i godzina spełnienia jego najskrytszych marzeń (Percy'iego rzecz jasna).
Generalnie działał mi na nerwy swoim podlizywaniem!
__________________
|
 |
|
|
~Rogaczka
|
Dodany dnia 01-08-2013 15:33
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Gryffindoru
Punktów: 441
Ostrzeżeń: 0
Postów: 115
Data rejestracji: 24.07.13
Medale:
Brak
|
Wg mnie nikt nie był zakałą Weasleyów. Dużo postów było odnośnie Percy'ego. A ja myślę, że nie był właśnie wyrzutkiem rodziny. Był prefektem, dobrze się uczył, pracował w MM. To, że w pewnym momencie odszedł od rodziny działa na minus. Ale później do nich wrócił, błagał każdego o wybaczenie.
I jeszcze raz: nikt NIE BYŁ zakałą rodziny Weasley
__________________
Różdżka: dąb szypułkowy, 12 i 3/4 cala, z piórem feniksa 
"- Przez te wszystkie lata?
-Zawsze..."
"HARRY, ZABIJĘ CIĘ, JEŚLI PRZEZ NICH ZGINIEMY!"
|
 |
|
|
~mrs krum
|
Dodany dnia 04-08-2013 17:12
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 360
Ostrzeżeń: 0
Postów: 163
Data rejestracji: 01.09.12
Medale:
Brak
|
A mnie irytował Ron. Swoją głupotą, brakiem taktu, momentami egoizmem. Co nie znaczy, że lubię Percy'ego 
__________________
|
 |
|
|
~Bou
|
Dodany dnia 04-08-2013 17:29
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Książe Półkrwi
Punktów: 2195
Ostrzeżeń: 1
Postów: 682
Data rejestracji: 27.04.10
Medale:
Brak
|
Nie wiedziałam co napisać, bo zapomniałam, że Percy w ogóle istnieje. I to dowodzi, że go uważam za czarną owcę. Inteligencja nie jest aż tak ważna, gdy zdradza się własną rodzinę. Może i posiadał dużą wiedzę ale i tak był głupi, przez to jak postępował.
__________________
|
 |
|
|
~filip gaunt
|
Dodany dnia 11-08-2013 20:20
|
Użytkownik


Dom: Hufflepuff
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 57
Ostrzeżeń: 1
Postów: 57
Data rejestracji: 11.08.13
Medale:
Brak
|
percy zostawił rodzine dla pracy |
 |
|
|
~harry gryfon
|
Dodany dnia 12-08-2013 15:40
|
Zbanowany


Dom: Gryffindor
Ranga: Charłak
Punktów: 7
Ostrzeżeń: 2
Postów: 49
Data rejestracji: 10.08.13
Medale:
Brak
|
percy,percy i jeszcze raz percy!!!!!!!!!! byl strasznym lizusem!!
__________________
od przebiegłości ślizgonów
kretynizmu puchonów
mądrości krukonów
CHROŃ NAS GRYFFINDORZE!!!
|
 |
|
|
~Connie-Moody
|
Dodany dnia 12-08-2013 16:27
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Młody Czarodziej
Punktów: 760
Ostrzeżeń: 0
Postów: 174
Data rejestracji: 02.06.13
Medale:
Brak
|
Myślę, żę chyba nikt nie był zakałą rodziny Weasleyów. Dużo postów jest o Percym, lecz pamiętajmy, że Percy dobrze się uczył, był prefektem i pracował w Ministerstwie Magii. To prawda, w pewnym momencie wyparł się rodziny, ale nie zapominajmy, że w ostatniej części wrócił do swoich bliskich i błagał ich o wybaczenie. Jeśli chodzi o bliźniaków, to można by żec, że według pani Weasley byli zakałami rodziny. Chciaż odnoszę wrażenie iż póżniej zmieniła zdanie, kiedy braciom zaczęło się powodzić ze sklepem Magiczne Dowcipy Weasleyów. Tak więc moim skromnym zdaniem, nikt nie był zakałą tej jakże licznej rodziny 
__________________
A tak:
Zatańczy ze mną drogi Gościu 
~ Connie-Moody alias Karolina
|
 |
|