· Ksiązki Meg Cabot |
~Hermiona_Lily_tusia
|
Dodany dnia 29-08-2008 19:51
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Prefekt Gryffindoru
Punktów: 431
Ostrzeżeń: 2
Postów: 268
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Pisarka ta zasłynęła za serię książek "Pamiętnik Księżniczki" lecz reszta jej książek też zyskała popularność u młodszych, młodzieży i także dorosłych. Ja osobiście najbardziej lubię "Liceum Avalon" i serię "Pośredniczka". A jakie książki wy polecicie i dlaczego?
__________________
|
 |
|
|
~Aranoisiv
|
Dodany dnia 06-09-2008 00:40
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Opiekun Ravenclawu
Punktów: 3393
Ostrzeżeń: 0
Postów: 819
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
|
Aaaaa... Kojarzę Pamiętnik Księżniczki. I jakieś ksiażki. Z biblioteki. Dziwnym trafem żadna mi się nie podobała  |
 |
|
|
~Miona
|
Dodany dnia 06-09-2008 00:53
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1321
Ostrzeżeń: 1
Postów: 116
Data rejestracji: 03.09.08
Medale:
Brak
|
Słyszałam o, bodajże "Dziewczynie Ameryki" i jeszcze kilku innych książkach, ale tak na dobrą sprawę, Autorka kojarzy mi się przede wszystkim z "Pamiętnikiem Księżniczki", który nawet-nawet lubię, choć bez przesady, bo takim językiem to i pierwszoklasista mógłby napisać... Wszystko opiera się na jednym pomyśle, reszta to po prostu dopracowanie opisu życia zwykłego, "zachodniego" nastolatka... Ale ogólnie, książki łatwe, fajne i przyjemne. Szybko się czyta...
__________________
"Amelii wolno żyć marzeniami i zamykać się w sobie. Każdy ma niezbywalne prawo do zmarnowania sobie życia"
|
 |
|
|
~Cee
|
Dodany dnia 06-09-2008 00:56
|
Użytkownik


Dom: Hufflepuff
Ranga: Dziedzic Hufflepuff
Punktów: 6020
Ostrzeżeń: 0
Postów: 635
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
A mogę powiedzieć, dlaczego nie polecę? Bo to jest wg' mnie jedna z książek, która jest totalnym dnem i nie wiem, dlaczego ją wydano. Co ona ma w sobie takiego, że osiągnęła taki sukces? Co jest niezwykłego w tym, że jakaś tam dziewczyna nie wie, czy wybrać bycie księżną jakiegoś tam małego mocarstwa czy być dalej normalną nastolatką? Nie lubię tego typu książek, gdzie stawiane problemy przez autorów są dziecinnie śmieszne. Cała ta Mia Thermopolis ma strasznie infantylne podejście do życia; ja tak wywnioskowałam. Zawsze jak słyszę "Pamiętnik księżniczki", od razu kojarzą mi się tanie, zboczone amerykańskie komedie... ;f
Edytowane przez Cee dnia 04-11-2008 07:37 |
 |
|
|
~Miona
|
Dodany dnia 06-09-2008 01:04
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1321
Ostrzeżeń: 1
Postów: 116
Data rejestracji: 03.09.08
Medale:
Brak
|
Może dlatego, że nastolatki nie poszukują porządnych książek, tylko piśmideł, gdzie przeczytają trochę o seksie i poczują się wreszcie 'dorosłe'...? Nie mówię tu o sobie, oczywiście, żeby było jasne .
Ale zgadzam się z Tobę, Cee. Mia z całą pewnością jest infatylna, to jej całe podejście do życia jest po prostu niewyobrażalnie głupie i, wręcz niemożliwe...
Jedynie ostatnia część jest lepsza do przełknięcia. Meg Cabot przestaje trochę bawić się w banały i akcja rozwija się w niespodziewany sposób... No, cóż. Nie mogła rozwinąć jej za bardzo w poprzednich częściach... bodajże ośmiu, prawda? Nie zarobiłaby tak wiele...
__________________
"Amelii wolno żyć marzeniami i zamykać się w sobie. Każdy ma niezbywalne prawo do zmarnowania sobie życia"
|
 |
|
|
~Cee
|
Dodany dnia 06-09-2008 01:14
|
Użytkownik


Dom: Hufflepuff
Ranga: Dziedzic Hufflepuff
Punktów: 6020
Ostrzeżeń: 0
Postów: 635
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Co do tych piśmideł, coraz więcej jest takich książek. I rzeczywiście, ten kto nie ma do czynienia z seksem na codzień w praktyce, ten zbyt dużo niezdrowych rzeczy o nim mówi (nie pomyśl sobie o mnie niewiadomo co ^^). I tak właśnie było z Mią - jak opowiadała o tych tamponach itp. To było takie żenujące... że aż strach.
Przeczytałam bodajże cztery części, ale poziom książki radykalnie się obniżał. Po prostu przestałam czytać, bo stwierdziłam, iż nie ma do najmniejszego sensu. :)
Edytowane przez Cee dnia 04-11-2008 07:37 |
 |
|
|
~Martyna
|
Dodany dnia 06-09-2008 11:49
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Pracownik Ministerstwa
Punktów: 1282
Ostrzeżeń: 0
Postów: 188
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Meg Cabot. Ongiś ją uwielbiałam, kochałam jej książki. Teraz omijam je szerokim łukiem, zawsze zastanawiając się, DLACZEGO tak bardzo ją ubóstwiałam. No i jej pisarstwo, w końcu, krótko mówiąc - jest do kitu.
Meg pisze zawsze tylko na jeden temat. Można się normalnie wkurzyć, ciekawej lektury tu za grosz, sensu nie brak. Wszystkie postaci myślą tylko o:
a. Chłopakach
b. Imprezach
c. Okazuje się, że są zakompleksione itd. Jedna jest ruda i brzydka, inna sądzi, że wszyscy próbują odbić jej chłopaka. NUUUUUDY.
I wszystko się zaczyna od tego, że poznają fajnych chłopaków, WIELKA MIŁOŚĆ... <ironia> I oto bum, straszny problem: On ma inną, bądź udaje kogoś innego, etc.
Mia jest, krótko mówiąc, głupia. Meg nie potrafi pisać sensownie, wszystkie jej postaci są kropka w kropkę takie same.
Nuda i głupota. Naprawdę nie polecam, no chyba, że chcecie zrobić sobie sieczkę z mózgu... ;d
Jedyna w miarę ciekawa książka to TYLKO i WYŁĄCZNIE "Chłopak z sąsiedztwa" ;d
Edytowane przez Martyna dnia 22-10-2008 13:04 |
 |
|
|
~Miona
|
Dodany dnia 06-09-2008 13:06
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Barman w Trzech Miotłach
Punktów: 1321
Ostrzeżeń: 1
Postów: 116
Data rejestracji: 03.09.08
Medale:
Brak
|
Co do tych piśmideł, coraz więcej jest takich książek. I rzeczywiście, ten kto nie ma do czynienia z seksem na codzień w praktyce, ten zbyt dużo niezdrowych rzeczy o nim mówi (nie pomyśl sobie o mnie niewiadomo co ^^).
Nie pomyślałam .
Ale faktycznie - niestety, jest coraz więcej takich książek. Mówię tu też np. o idiotycznej serii Rosie Rushton - "Co za tydzień", bądź "Mamo! Co ty wyprawiasz?!". Podstawą obydwu są po prostu banały, owinięte jedynie w inne słowa i postacie. Bohaterki codziennie stają przed 'ważnymi pytaniami', np.: "Czy kupić sobie te złote spodnie z wiskozy?", a także: "Czy na tę piątkową imprezę w klubie ubrać stringi, czy figi?"... Najgorsze jest to, że coraz więcej osób takie książki czyta. A to jest po prostu żałosne - wchodzimy w rzeczywistość, której nie ma, czytamy bzdury o wszystkich dorosłych sprawach, które w efekcie są tylko wymysłem głównych bohaterek, a nam spędza sen z oczu (i znowu nie mówię tu o sobie samej, znam kilka takich osób, które potem heroicznie poszukiwały odpowiedzi na zadane w książce pytania, gdzie? Ach, oczywiście w Bravo bądź Popcornie, przecież wszyscy wiedzą, że piśmidła+idiotyczne piśmienidełka, że to tak nazwę to 'idealne' połączenie...).
__________________
"Amelii wolno żyć marzeniami i zamykać się w sobie. Każdy ma niezbywalne prawo do zmarnowania sobie życia"
|
 |
|
|
~Sirius Black
|
Dodany dnia 06-09-2008 13:19
|
Użytkownik


Dom: Hufflepuff
Ranga: Opiekun Hufflepuffu
Punktów: 3271
Ostrzeżeń: 0
Postów: 27
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Przyznam że wszystkie tego typu książki to dno, ona jest tylko klasycznym tego przykładem. My, ludzie dość wyedukowani i lubiący prawdziwą literaturę, nie mogący przełknąć nawet kilku takich książek zastanawiamy się jak takie bajki dla nastolatek trafiają do księgarń, ale to przecież jasne. Bo dzieci uwielbiają bajki a nastolatki kilka banalnych informacji na temat seksu. Ja totalnie nie polecam, jeśli już chcecie poczytać sobie coś ambitniejszego lekko bajkowego z pięknym zakończeniem zabierzcie się za Jane Austen.
__________________
"Gwałtownych uciech i koniec gwałtowny; Są one na kształt prochu
zatlonego, Co wystrzeliwszy gaśnie"Szekspir R&J
"Zegar uderzył raz jeszcze. Słońce doszło zenitu." New Moon
And you're singing the songs
Thinking this is the life
And you wake up in the morning and your head feels twice the size
Where you gonna go? Where you gonna go?
Where you gonna sleep tonight?
|
 |
|
|
~just_tina
|
Dodany dnia 07-09-2008 15:28
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 417
Ostrzeżeń: 1
Postów: 162
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
Nie lubię takich książek. Nie jestem sfrustrowaną nastolatą która ma wszystko i przejmuje się bzdurami. To zupełnie nie moja rzeczywistość. Próbowałam czytać kilka razy ale nie byłam w stanie. Głupie to jak nie wiem
__________________
|
 |
|
|
~Cee
|
Dodany dnia 07-09-2008 15:51
|
Użytkownik


Dom: Hufflepuff
Ranga: Dziedzic Hufflepuff
Punktów: 6020
Ostrzeżeń: 0
Postów: 635
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
zabierzcie się za Jane Austen.
Syrius, tu nawet nie ma porównianie. ;D Jane Austen stworzyła coś naprawdę pięknęgo - wiem, bo sama przeczytałam "Dumę i uprzedzenie". Jej język, dobór słów i ogółem poruszane problemy są o wiele lepiej opisane niż w książkach takiej Meg Cabot. Ta druga nie sięga pierwszej do stóp.
Co do tych piśmideł, coraz więcej jest takich książek. I rzeczywiście, ten kto nie ma do czynienia z seksem na codzień w praktyce, ten zbyt dużo niezdrowych rzeczy o nim mówi (nie pomyśl sobie o mnie niewiadomo co ^^).
Nie pomyślałam .
To zostało naukowo udowodnione. I właśnie tu miałam takie wrażenie, czytając o głównej bohaterce "Pamiętnika księżniczki". Bogu dzięki mi się nie spodobała.
Ach, no i oczywiście zapomniałam wspomnieć o czytanej jeszcze jednej książce M. Cabot - "Dziewczyna Ameryki" i "Dziewczyna Ameryki II". Leżę i kwiczę, jak o tym sobie myślę... Z niby szarego życia nastolatki, po uratowaniu prezydenta, jej życie nabiera barw. Sam pomysł na fabułę - strasznie żenujący.
Edytowane przez Cee dnia 04-11-2008 07:38 |
 |
|
|
!niewesolypagorek
|
Dodany dnia 02-10-2008 13:02
|
VIP


Dom: Ravenclaw
Ranga: Śmiertelna Relikwia
Punktów: 10408
Ostrzeżeń: 0
Postów: 660
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
|
Nie lubię tego rodzaju książek, ale przeczytałam całą serię Pamiętnika Księżniczki... nawet przyjemnie się czytało ;P Zachęcona mimo wszystko chciałam czytać inne książki Meg Cabot - Dziewczyna Ameryki, jakieś inne... i nie podobały mi się. Nie wszystko dla mnie,
ale 'Pamiętnik księżniczki' polecam.
__________________
is this the place we used to love?...

Edytowane przez niewesolypagorek dnia 02-10-2008 13:03 |
 |
|
|
~ultramaryna
|
Dodany dnia 20-10-2008 16:27
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Uczestnik TT
Punktów: 251
Ostrzeżeń: 0
Postów: 80
Data rejestracji: 27.08.08
Medale:
Brak
|
Czytałam pierwszą część "Pamiętnika księżniczki". Po inne na pewno nie sięgnę. To taka lekkie, szybkie, przyjemne i całkiem głupiutkie powieścidło. :D Szkoda na to czasu :)
Edytowane przez ultramaryna dnia 20-10-2008 16:27 |
 |
|
|
~nymph
|
Dodany dnia 20-10-2008 16:29
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Redaktor Proroka
Punktów: 1070
Ostrzeżeń: 2
Postów: 531
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
czytałam kilka części Pamiętnika księżniczki i fragment Dziewczyny Ameryki i nie twierdzę że książki są głupie ale chyba nie dla mnie bo jakoś tak dziwnie mi sie je czytało i wogóle |
 |
|
|
~pomyluna
|
Dodany dnia 23-11-2008 11:03
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Przewodniczacy Wizengamotu
Punktów: 1818
Ostrzeżeń: 2
Postów: 524
Data rejestracji: 26.08.08
Medale:
Brak
|
O nie! Kolejn banalne nudy . Nie polecam. Zanudza mnie ta kobieta do upadłego!
__________________
|
 |
|
|
~Alice
|
Dodany dnia 24-11-2008 21:24
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 383
Ostrzeżeń: 1
Postów: 116
Data rejestracji: 25.08.08
Medale:
Brak
|
Ksiażki "Pamietnik księżniczki" polecam dla dziewczyn i chlopaków, ktorzy chca sie posmiac z zycia durnej nastolatki! Mimo, że glówna bohaterka mnie wkurza to lubie siegać po t serie jeśli mi sie nudzi. Po prostu ubolewam nad tymi książkami i ich autorką, ha ha ha
__________________
"Kto nie boi się wierzyć, że się uda
Kto wie, kto wie, że
Wiara czyni cuda
Kto nie boi się wierzyć, że się uda
Ja nie, ja wierzę
Wiara czyni cuda..."
|
 |
|
|
!Claire Lethal
|
Dodany dnia 25-11-2008 08:00
|
VIP


Dom: Hufflepuff
Ranga: Mistrz Zielarstwa
Punktów: 2821
Ostrzeżeń: 1
Postów: 383
Data rejestracji: 11.08.08
Medale:
Brak
|
Czytałam. Prawie całą serię "Pamiętnika księżniczki". Można powiedzieć, że 3-4 lata temu zachwycałam się tą serią. Same superlatywy. A teraz? Uważam ją za pustą.Jest masa tego typu książek o chłopakach, brzyduli, która zamienia się w piękność oraz o imprezach.
Jedyne co mogę polecić tej autorki to seria '1-800-Jeśli-Widziałeś-Zadzwoń'. Humor z wątkami kryminału i fantastyki. Szczególnie "Kiedy piorun uderza". Sympatyczna seria. (;
__________________
Z głupkami nie ma sensu rozmawiać, przed głupkami trzeba się bronić.
Wojciech Cejrowski
Edytowane przez Cathy dnia 14-03-2009 12:20 |
 |
|
|
~karolina123
|
Dodany dnia 13-12-2008 16:47
|
Użytkownik


Dom: Ravenclaw
Ranga: Redaktor Żonglera
Punktów: 1002
Ostrzeżeń: 0
Postów: 445
Data rejestracji: 07.12.08
Medale:
Brak
|
Ja lubię Meg za poczucie humoru.Z Pamiętnika Księżniczki przeczytałam
pierwszą część.Bardzo podobała mi się Dziewczyna Ameryki właśnie za to że była taka lekka i fajnie sie ją czytało
Dodany dnia 13-12-2008 17:43
Samantha była naprawdę zabawna i szalona 
Czytałam również 'chłopak z sąsiedztwa" i to tak średnio mi się podobało.
Ktoś czytał?
__________________
"Co nie jest życiem, wykorzeniam
by kiedyś martwą nie umierać"
"Z punktu widzenia aerodynamiki
trzmiele nie maja prawa latać,
tyle że trzmiele o tym nie wiedzą,
wiec latają sobie dalej."
Edytowane przez Cathy dnia 14-03-2009 12:22 |
 |
|
|
~Chryzanteny-Zlociste
|
Dodany dnia 13-12-2008 17:36
|
Użytkownik


Dom: Gryffindor
Ranga: Pięcioroczniak
Punktów: 327
Ostrzeżeń: 0
Postów: 133
Data rejestracji: 05.09.08
Medale:
Brak
|
Przeczytałam tylko Dziewczynę Ameryki i Pamiętnik Księżniczki, z czeko PK mi się zabardzo nie podobał tylko DA. Może dlatego że dziewczyna przypominała trochę mnie?.
__________________
Methinks I see.. where? In my mind eye.
|
 |
|
|
~Rita
|
Dodany dnia 26-12-2008 12:22
|
Użytkownik


Dom: Slytherin
Ranga: Zdobywca Kamienia Filozoficznego
Punktów: 67
Ostrzeżeń: 0
Postów: 17
Data rejestracji: 26.12.08
Medale:
Brak
|
Jak byłam młodsza (gdzieś tak w klasach 1-3 podstawówki), to czytałam książki tej autorki. Dobrze, że skończyłam. x D
Teraz nie lubię jej. Mój gust się lekko zmienił (delikatnie powiedziane ^^). Nie jest ona dla mnie wybitną pisarką. Trafiła na dobry temat, który przyniósł jej popularność w niektórych kręgach. |
 |
|